Za Tauron Włókniarzem Częstochowa sezon, który można nazwać ogromnym rozczarowaniem. Lwy miały podgryzać faworytów do wali o złoto, a zakończyło się na przegranym boju o trzecie miejsce. Nic więc dziwnego, że w klubie szykowane są zmiany. Niebawem powinniśmy oficjalnie poznać nowego szkoleniowca.
O odejściu Lecha Kędziory mówiło się już od bardzo dawna. Z jego pracy, szczególnie w ostatnich tygodniach, nie był zadowolony prezes Michał Świącik. W mediach padały nawet słowa, że drużyny nie prowadzi się już tak, jak chociażby w latach 90. Przed rewanżowym starciem z torunianami o odejściu Kędziora powiedział już oficjalnie.
Kilka tygodni temu pojawiły się wiadomości o tym, że opiekunem Lwów będzie Jacek Frątczak. Teraz wszystko wskazuje jednak na to, że następcą w sztabie szkoleniowym biało-zielonych zostanie ktoś inny. W Kolegium Żużlowym Canal + Łukasz Benz poinformował, że w tę rolę ma się wcielić Janusz Ślączka.
Wspominany szkoleniowiec przez ostatnie lata pracował w ZOOleszcz GKM-ie Grudziądz. Tam zastąpił Roberta Kempińskiego. Nie udało mu się jednak zrealizować celu, o którym Gołębie myślą od lat, czyli awansu do fazy play-off.
Przed nowym szkoleniowcem Włókniarza będzie trudne zadanie. W ostatnich meczach ligowych było widać, że mocne charaktery w zespole z Częstochowy nie tworzą monolitu. Atmosfera, prezentowana w kulisach, była mocno średnia. Do tego dochodzą oczekiwania kibiców, którzy głośno dopominają się wielkiego sukcesu. Na mistrzostwo czekają już bowiem 20 lat.
CZYTAJ TAKŻE:
Żużel. Huckenbeckowi spodobało się w Grand Prix. „Chcę zostać na dłużej!”
Żużel. GKM złapał oddech i rozbił Byki! Kościecha: Kamień spadł mi z serca
Żużel. Badania potwierdziły uraz. Fatalne wieści dla Byków!
Żużel. Wrocławianie pogrążeni w Toruniu! Odrodzony Przedpełski (RELACJA)
Żużel. GKM gromi Unię! Ogromny pech Kołodzieja (RELACJA)
Żużel. Groźny upadek w Grudziądzu! Kontuzja Kołodzieja?