Sławomir Kryjom, Fot. Jarosław Pabijan
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Leszczyńską Unię czeka wiele zmian w nowym sezonie. Choć przeprowadzono zaledwie jeden transfer to sporo zmieni się w sztabie szkoleniowym i nie tylko. Do klubu ma powrócić były menadżer drużyny. Mowa o Sławomirze Kryjomie, który ma objąć stanowisko dyrektora zarządzającego.

 

Fogo Unia Leszno przystąpi do nowego sezonu z kilkoma nowymi twarzami. Główną zmianą jest nowy trener, czyli Rafał Okoniewski, który zastąpi Piotra Barona. Prawdopodobnie w tej roli wspomoże go także Damian Baliński, a nad wszystkim czuwać będzie również wieloletni kierownik drużyny, Mateusz Gryczka.

Jeśli chodzi o zawodników to wiemy, że do zespołu dołączy Andrzej Lebiediew. Łotysz ma za sobą chimeryczny sezon w barwach Cellfast Wilków Krosno, przeplatany dobrymi, ale zarazem słabszymi występami. Ponadto przedłużenie kontraktu ogłosili już Janusz Kołodziej, Grzegorz Zengota, Bartosz Smektała oraz Keynan Rew. Ten ostatni będzie razem z Nazarem Parnickim walczył o miejsce w składzie na pozycji zawodnika do lat 24.

Praktycznie pewny jest już nieoczekiwany powrót Sławomira Kryjoma do leszczyńskiego klubu. W latach 2007-2010 był menadżerem Byków, a w sezonach 2011-2014 sprawował tę funkcję w ówczesnym Unibaxie Toruń. To właśnie wtedy przeszło do historii kultowe spotkanie w ramach półfinału Ekstraligi 2011 pomiędzy Unią, a Unibaxem. Sztab gości z Torunia miał spore zastrzeżenia do przygotowanej nawierzchni przez leszczynian. Spotkanie opóźniło się, a w trakcie tego starcia mieliśmy kilka nieprzyjemnych upadków, a nawet kontuzji.

W tamtym okresie Kryjom podpadł leszczyńskim fanom, a po tamtym meczu został nawet ukarany za prowokujące gesty w stronę publiczności. Do pracy w żużlu wrócił w 2020, przejmując stery Diabłów z Landshut. Wywalczył z nimi historyczny awans do 1. Ligi Żużlowej, a także dwukrotnie się w niej utrzymał, biorąc udział w fazie play-off. Niestety z powodu reorganizacji struktury 1. Ligi niemiecki klub zmuszony był się wycofać z drugiej klasy rozgrywkowej.

Obecny dyrektor MOSIR-u w Lesznie ma wrócić do Fogo Unii w roli dyrektora zarządzającego. Wypełni tym samym lukę po Ireneuszu Igielskim, który po wieloletniej pracy dla leszczyńskiego klubu zostanie najprawdopodobniej nowym szefem Głównej Komisji Sportu Żużlowego.