Na nietypowy pomysł wpadł dział marketingu Enea Falubazu Zielona Góra. We wtorek beniaminek tegorocznej PGE Ekstraligi zorganizował urodziny „Motomyszy”, czyli klubowej maskotki. Impreza cieszyła się dużą popularnością wśród dzieci. Nie zabrakło też nietypowych gości z innych klubów.
„Motomysz” stała się nieodłącznym elementem meczów zielonogórzan przy W69. Kibice mogą spotkać maskotkę chociażby w Strefie Falubaziaka, którą siedmiokrotni mistrzowie Polski organizują podczas domowych spotkań. Teraz marketingowcy żółto-biało-zielonych poszli krok dalej.
Korzystając z przerwy między sezonami postanowiono zorganizować urodziny maskotce klubowej i zaprosić na wydarzenie dzieci z przedszkoli. Imprezę można uznać za sukces, bo wydarzenie w hali CRS odwiedziło aż 500 najmłodszych kibiców.
Co ciekawe, na to wyjątkowe przyjęcie zostały zaproszone inne maskotki. W wydarzeniu uczestniczył Byczek z leszczyńskiej Unii, Lew z częstochowskiego Włókniarza, Lupo z policji, Bachusik czy myszka z Chóraganu Zielona Góra.
Równolegle do aktywności marketingowych nad formą pracują najważniejsi przedstawiciele Enea Falubazu Zielona Góra, czyli zawodnicy. Już niebawem żółto-biało-zielonych czeka tradycyjne zgrupowanie w Świnoujściu. Rozpocznie się ono 28 lutego.
Żużel. Derby Ziemi Lubuskiej powracają! Rozzłoszczone Lwy chcą ograć Motor (ZAPOWIEDŹ)
Żużel. W Gorzowie podtrzymają tradycję. Będzie międzynarodowo
Żużel. Gospodarze po odrodzenie i oddech. Goście o udowodnienie potencjału (ZAPOWIEDŹ)
Żużel. Anders Thomsen niezadowolony ze swoich występów. Odbuduje się w derbach?
Żużel. Legenda Falubazu stawia na ogranie Stali. „Wierzę, że derby będą nasze”
Żużel. Sobotnie eliminacje SEC: Wszyscy Polacy z awansem!