Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Rozgrywki na drugim szczeblu rozgrywkowym czas wznowić. Na początek spotkanie między Rekinami z Rybnika, a Orłami z Łodzi.  Jest to jedyny mecz 1. Ligi rozgrywany w sobotę, bowiem drugie zaplanowane spotkanie pomiędzy Enea Falubazem Zielona Góra, a Agred Malesą Ostrów Wielkopolski zostało przełożone ze względu na start Francisa Gustsa w w eliminacjach do SGP2.

 

Jak na razie nie wiadomo, kiedy zostanie odrobiona zaległość z Zielonej Góry. Tym samym, kolejka rozpocznie się w Rybniku.

ROW Rybnik – H. Skrzydlewska Orzeł Łódź (Canal+Sport 5, godz. 16:30)

Podopieczni trenera Antoniego Skupienia w szóstej serii spotkań podejmą wicelidera rozgrywek, H.Skrzydlewska Orła Łódź. W poprzednim meczu rybniczanie odnieśli swoje pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. Co ciekawe, były to również ich pierwsze punkty w ligowej tabeli. Jednak pomimo wygranej z Wybrzeżem Gdańsk 46:43, „Rekiny” nadal okupują dno tabeli. Przed triumfem w piątej kolejce zanotowali serię czterech porażek z rzędu.  Gorszy bilans małych punktów sytuuje ich za plecami klubu z Landshut. Przeciwko drużynie z Gdańska bardzo dobre zawody pojechał Matej Zagar zdobywając na własnym torze 14 punktów. Słoweniec od początku miał być liderem swojej drużyny, jednak pierwsze jego spotkania w rybnickich barwach nie napawały optymizmem. Najważniejsze dla klubu i samego zawodnika jest to, że po dużych turbulencjach wszystko wydaje się zmierzać dobrym kierunku.

Do wyniku swoje dołożyli Australijczyk Brady Kurtz, Duńczyk Patrick Hansen oraz Patryk Wojdyło. Z klubem pożegnał się piąty senior – Krystian Pieszczek, który udał się na wypożyczenie do Texom Stali Rzeszów. W meczu z łodzianami jego miejsce zajmie niespełna 18-letni Lech Chlebowski. Kibice zapewne przywitają go gromkimi brawami.

Do Rybnika przyjeżdżają zawodnicy Marka Cieślaka. Już po raz czwarty w tym sezonie będzie im dane mierzyć się na obcym torze. Z pięciu rozegranych do tej pory meczów, trzy razy byli górą. Z sześcioma punktami, dzięki lepszemu bilansowi, znajdują się za plecami „Mysz” z Zielonej Góry. Ostatni mecz wyjazdowy rozegrali w ramach piątej rundy spotkań. Na obiekcie rywala w Ostrowie Wielkopolskim, w kontrowersyjnych okolicznościach, okazali się lepsi. Mecz został zakończony po ośmiu biegach, gdyż nawierzchnia nie nadawała się do kontynuacji zawodów. W trudnych warunkach, z bardzo dobrej strony pokazali się: Timo Lahti, Tom Brennan i Jakub Jamróg. Najwyższą średnią biegową w sezonie ma pierwszy wymieniony z nich. Warto dodać, że zespół charakteryzuje się równą formą żużlowców. Orzeł Łódź nie posiada zdecydowanego lidera. Marka Cieślaka może cieszyć powrót do składu kapitana zespołu, Tomasza Gapińskiego.

Obszerną ofertę na zmagania w 1. Lidze Żużlowej znajdziecie w forBET (18+). Wraz z naszym kodem otrzymujecie także dodatkowy bonus powitalny. Aby zarejestrować się z POBANDZIE kliknij w poniższy baner.

#wpółpracareklamowa

Kto okaże się zwycięzcą? ROW Rybnik chcący pójść za ciosem i wygrać drugi mecz z rzędu u siebie, a może wicelider z Łodzi, poszukujący następnych dwóch ,,oczek” na wyjeździe?

Awizowane składy:

ROW Rybnik: 9. Brady Kurtz, 10. Patryk Wojdyło, 11. Matej Zagar, 12. Lech Chlebowski, 13. Patrick Hansen, 14. Kacper Tkocz, 15. Paweł Trześniewski

H. Skrzydlewska Orzeł Łódź: 1. Timo Lahti, 2. Mateusz Tonder, 3. Tomasz Gapiński, 4. Jakub Jamróg, 5. Niels Krystian-Iversen, 6. Mateusz Dul, 7. Aleksander Grygolec