fot. FB/Oxford Speedway
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Jak już wiadomo, po wielu latach przerwy w przyszłym sezonie zespół angielskiego Oxfordu ponownie będzie startował w najwyższej klasie rozgrywkowej. Fani klubu, w którym „profesurę” uzyskiwał sam Hans Nielsen, na brak żużla narzekać nie będą mogli. Klub wystartuje także w rozgrywkach Championship oraz National League.

 

– Myślę że odbudowa żużla w Oxfordzie zmierza w dobrym kierunku. Na pewno kibice będą mieli pod dostatkiem żużla w przyszłym sezonie. Powrót do najwyższej klasy rozgrywkowej uważam za dobry ruch i dowód na to, że wciąż chcemy się rozwijać – mówi nam Peter Schroeck, menadżer zespołu.

Działacz Oxfordu zapewnia również, że drużyna nie wraca do najwyższej ligi tylko po to, aby być statystą i „odhaczyć” w niej swoje starty. Zespół ma być zbudowany tak, aby dostarczał kibicom emocji, a rywalom jak najczęściej zabierał dwa punkty.

– Oczywiście, że masz rację, iż Championship oraz Premiership w sensie budżetu się różnią, ale mamy odpowiednie zabezpieczenie i wiemy dokładnie co chcemy robić. Ściganie się z najlepszymi po to, aby tylko się ścigać nie ma najmniejszego sensu. Jeśli coś robimy, to jak najlepiej. Nie sądzę, aby nasz zespół należał do tanich, ale jak go złożymy, to będzie tworzył solidną ekipę. O tym jestem na ten moment przekonany. Jesteśmy w kontakcie z pewnymi zawodnikami i na bieżąco będziemy naszych fanów o poczynionych krokach informowali – dodaje Schroeck.

Start Oxfordu w najwyższej klasie rozgrywkowej to również doskonała informacja dla kibiców z takich byłych żużlowych ośrodków jak Swindon czy Coventry. Tam, póki co, żużla brak, a Oxford położony jest niedaleko

– To prawda, że nasz start w pewnym stopniu może przyciągnąć do nas kibiców ze wspomnianych lokalizacji i to też nas cieszy. Generalnie skupiamy się na tym, aby zmontować fajny zespół i aby kibice którzy przyjdą byli świadkami emocji oraz naszych zwycięstw – podsumowuje Schroeck.

CZYTAJ TAKŻE:

Żużel. Kulisy żużla w Anglii. Promotor: Za punkt płacimy 100 funtów (WYWIAD) – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

Żużel. Dlaczego Janowski podpisuje tylko roczne kontrakty? „Tak jest lepiej” – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)