Leon Madsen we Wrocławiu. fot. Jarosław Pabijan
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Tauron Włókniarz Częstochowa od kilku sezonów wymieniany jest wśród faworytów do medali, tymczasem od powrotu drużyny do Ekstraligi w 2017 roku, ani razu nie udało się jej jeszcze dojechać do finału. Zawiedziony postawą Lwów jest ich były trener, Jan Krzystyniak, który radziłby działaczom mocne przewietrzenie szatni. Rozważyłby nawet rozstanie się z wieloletnim liderem, Leonem Madsenem.

 

Duńczyk przyszedł do Częstochowy w 2017 roku, gdy Włókniarz skorzystał z zaproszenia władz do Ekstraligi. Od tamtego czasu 35-latek jest niekwestionowanym liderem zespołu i powoli staje się ikoną tego klubu. Wiadomo jednak, że Madsen nie ma łatwego charakteru. Marek Cieślak w ubiegłym roku wspominał, że Duńczyk owinął sobie Włókniarz wokół palca. Według tego co mówił były trener kadry narodowej, Madsen potrafi nawet wpływać na toromistrzów, aby tor zrobili jak najbardziej pod niego. Zdaniem Jana Krzystyniaka to nie wpływa dobrze na resztę drużyny i być może czas to zmienić.

– W dzisiejszych czasach trudno jest wyciągnąć lidera z innej drużyny. Nie ma na ten moment zawodnika, który by zastąpił Madsena we Włókniarzu. Na miejscu działaczy rozważyłbym jednak rozstanie się z nim. Czasami, żeby zrobić dobry wynik, należy dokonać radykalnych zmian. Nawet, jeżeli na pierwszy rzut oka nie wyglądają one dobrze – mówi Krzystyniak.

Żużel. Ważna zmiana u mistrzów Polski! Orlen będzie widniał w nazwie!

Żużel. Beniaminek rozpocznie od wygranej? „Dla nas to duży plus”

Zdaniem byłego żużlowca, częstochowian może czekać trudny sezon. Mankamentami Lwów ma być przede wszystkim formacja juniorska, a także dyspozycja polskich seniorów.

– Mam bardzo duży sentyment do tej drużyny i mocno im zawsze kibicowałem. Bardzo mnie jednak w ostatnich latach zawodzi. Z takim składem, jakim dysponowali, nie była w stanie dojechać do finału Drużynowych Mistrzostw Polski. Według mnie należy to uznać jako porażkę. Nie zdziwię się więc, jeżeli w tym sezonie będą walczyć o utrzymanie, bo skład wiele się nie zmienił – ocenia Krzystyniak.

Włókniarz sezon 2024 rozpocznie od wyjazdowego starcia w Lesznie. W drugiej kolejce czeka ich równie trudne zadanie, bo do Częstochowy przyjedzie Betard Sparta Wrocław.