fot. pixabay.com
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Wczoraj zamknęło się okienko transferowe w szwedzkiej lidze. Kto zatem powalczy o złoto w sezonie 2021. O tym pisze poniżej nasz szwedzki korespondent Conny Blomander.

Okno transferowe zostało zamknięte. Teraz rozstanie zespołom walczyć o punkty na torze nie w kontraktowaniu zawodników. 

Ostatnim wzmocnieniem  o którym było głośno było przyjście do  Piraterny Lukasa Fienhage, który jest mistrzem świata na długim torze.

Indianierna  zeszłej jesieni zmierzyła  się ze zdobywcą złota Masarną. Nie będzie żadną sensacją że drużyna Kumli  ponownie znajdzie  się w finale tej jesieni. Plusem Dackarny jest  zatrudnienie doświadczonego, Mikaela Teurnberga, jako menedżera sportowego. To duże  Pobudzenie zarówno dla zespołu, jak i dla całego klubu. Mikael starannie zbudował drużynę. Jacob Thorssell, Frederik Jakobsen, Rasmus Jensen, Kevin Wölbert, Maciej Janowski, Luke Becker, Tero Aarnio, Jason Doyle, Maksymilian Bogdanowicz to zawodnicy którzy mogą wywalczyć złoto. 

Lejonen relatywnie szybko zmontowało skład i jeśli wszystko w tym zespole zagra to zawodnicy Krzysztof Kasprzak, Rohan Tungate, Robert Lambert, Oliver Berntzon czy  Jarosław Hampel z Kacprem  Woryna mogą również walczyć o finał. 

Vetlanda Speedway największy sukces odniosła w syczniu. Wtedy wymienili  Mikaela Wirebranda na nowego menadżera Mikaela Karlssona z Målilli. Bartozs Zmarzlik, Dominik Kubera, Peter Ljung, Brady Kurtz, Szymon Wozniak, Victor Palovaara, Andreas Lyager, Filip Hjelmland, Alexander Woentin, Lucas Woentin to zespół który na papierze wygląda silnie ale chyba nie na tyle aby wjechać do finału. 

Kolce róży są zawsze kolcami róży. Zespół, który może uniemożliwić. Do 2021 roku lider zespołu, Peter Jansson, zebrał możliwie najwyższy skład, aby zdobyć złoto w mistrzostwach Szwecji; Daniel Henderson, Timo Lahti, Kai Huckenbeck, Kim Nilsson, Adrian Miedziński, Andrey Kudriashov, Patryk Dudek. Tutaj Indianie i Kaczki mogą uważać na walkę o złoto mistrzostw Szwecji.

Kowale przetrwali zeszłoroczny sezon, ale znów wrócili do 2021 roku. Klub, który przed wyjazdem w 2020 roku zdobył trzy złote mistrzostwa Szwecji z rzędu. Lider zespołu Jerker Eriksson pozostaje i który wraz z Jimmy’m Janssonem ma wszelkie szanse, aby tej jesieni ponownie podnieść trofeum Mistrzostw Szwecji; Gleb Chugunov, Michael Jepsen Jensen, Grigorij Laguta, Andzejs Lebedevs, Pontus Aspgren, Aleksandr Loktaev, Krzysztof Buczkowski, Joel Kling.

Västervik Speedway awansował do półfinału 2020, a Västervik co najwyżej awansuje do półfinału 2021; Artem Laguta, Bartosz Smektala, Viktor Kulakov, Paweł Przedpelski, Vadim Tarasenko, Jaimon Lidsey, Mads Hansen, Linus Sundström, Anton Karlsson.

Panujący mistrz Szwecji, Masarna, stracił zarówno Antonio Lindbäcka, który odszedł, jak i Kim Nilsson, który przeszedł do Rospiggarny. Dwie naprawdę ciężkie straty dla klubu. Nie sądzę, żeby Masarom udało się przejść do play-offów w 2021 roku, ponieważ ich skład wydaje się nieco szczupły; Philip Hellström Bängs, David Bellego, Emil Millberg, Martin Smolinski, Alexander Liljekvist, Marcin Nowak, Piotr Pawlicki, Przemysław Pawlicki, Aleks Lundquist, Dimitri Bergé.

Wreszcie Piraci, którzy mogą być tegorocznym czarnym koniem. Lider zespołu, Daniel Davidsson, zwerbował raczej niekonwencjonalnie – i co ciekawe. Może się zużywać lub pękać. W tej chwili nie wydaje się, aby zespół Motali przejdzie do play-offów; Peter Kildemand, Adam Ellis, Oskar Fajfer, Jakub Jamrog, Jonas Seifert Salk, Thomas Jörgensen, Tomas H Jonasson, William Björling i Rasmus Broberg.