Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Platinum Motor Lublin w Częstochowie wyraźnie pokazał, że to Koziołkom należy się miejsce w finale PGE Ekstraligi 2023. Przyjezdni pewnie rozprawili się z ekipą Lecha Kędziory i triumfowali 54:36. Kolejny kapitalny występ w fazie play-off zaliczył Jarosław Hampel.

 

Krajowy senior mistrzów Polski wszedł na niesamowity poziom na decydującą część sezonu. 41-latek we wszystkich trzech dotychczasowych meczach w play-offach zaliczył dwucyfrówki. W Toruniu zgarnął 11 punktów z bonusem, w rewanżu zdobył 11 oczek, a wczoraj na jego koncie znalazło się 13 punktów z bonusem.

Takie rezultaty dają „Małemu” znakomitą średnią 2,467 w tegorocznych play-offach. Co więcej, zawodnik nie spisuje się świetnie tylko ze startu, z czego od zawsze słynął. Nierzadko Hampel zdobywa punkty na trasie i zawzięcie walczy z żużlowcami, których znacznie częściej określa się mistrzami dystansu.

Hampel w fazie zasadniczej był najsłabszym seniorem Koziołków, ale w kluczowym momencie wszedł na fantastyczny poziom. Przy dalszej tak dobrej dyspozycji dwukrotnego wicemistrza świata trudno wyobrazić sobie, aby prezes Jakub Kępa zrezygnował z jego usług na sezon 2024. To właśnie on może się okazać kluczem do obrony mistrzowskiego tytułu. Niebawem faworytem do opuszczenia Platinum Motoru może się więc stać Fredrik Lindgren.