Bartosza Bańbora zdecydowanie można określić cichym bohaterem pierwszego półfinału PGE Ekstraligi. Junior świetnie spisywał się na początku starcia z Tauron Włókniarzem Częstochowa, zgarnął pięć oczek z bonusem i dołożył sporą cegiełkę do okazałej wygranej Platinum Motoru Lublin. Po sobotnich zawodach mówił nam o swojej pięknej akcji i przyznał, że sezon 2023 jest dla niego lepszy niż się spodziewał.
16-latek zachwycił już w biegu młodzieżowym. Po nieco gorszym starcie budował prędkość i przygotowywał akcję na Franciszka Karczewskiego. Ostatecznie dopadł go na ostatnich metrach wyścigu.
– Pamiętam z zawodów U-24 Ekstraligi, że przeprowadziłem podobną akcję. Dopiero na ostatnim łuku zaatakowałem szerzej. Widziałem, że się zbliżam i Franek mi zamykał krawężnik. Musiałem spróbować czegoś nowego i się powiodło – komentował Bańbor.
Junior zasłynął w PGE Ekstralidze nie tylko z kapitalnej, mimo młodego wieku, sylwetki, ale również z ostrego temperamentu. Podczas meczu ćwierćfinałowego poirytowany akcją Mateusza Affelta pokazał rywalowi środkowy palec. Jak po pewnym czasie patrzy na tę sytuację?
– Inni mi to wypominają, ale to tak dla żartu. To były emocje. Bardziej już teraz się z tego śmiejemy. Wiem, żeby tego nie robić, ale nie ma co patrzeć na to poważnie. Dumny z tego nie jestem, wiem, że zrobiłem źle. Mogę wyciągnąć wnioski i się z tego śmiać – przyznawał utalentowany żużlowiec.
Gorsze wyścigi przydarzyły się młodzieżowcowi w dalszej części meczu. W swoich dwóch ostatnich biegach nie powiększył okazałego dorobku.
– W kolejnych biegach miałem najlepszych seniorów świata. Od początku nie miałem też dobrego startu i później trudno było popracować na pierwszym łuku – oceniał podopieczny Macieja Kuciapy i Jacka Ziółkowskiego.
Młodzieżowiec może mówić o bardzo udanym wejściu do PGE Ekstraligi. Na początku rozgrywek wydawało się, że nie będzie dostawał zbyt wielu szans, a w obliczu kontuzji w zespole wielokrotnie zdołał pokazać umiejętności. – Sezon jest lepszy niż zakładałem i jestem zadowolony – krótko podsumował Bartosz Bańbor.
Żużel. Ogromne zainteresowanie meczem w Lesznie. Będzie komplet na trybunach!
Żużel. Derby Podkarpacia wracają! Orzeł opuści ósme miejsce? (ZAPOWIEDŹ)
Żużel. Ireneusz Kwieciński przed meczem w Rzeszowie: Jesteśmy dobrze przygotowani
Żużel. Chris Holder pogratulował bratu. Historyczny wyczyn!
Żużel. Nadzieja na wielki powrót Kołodzieja i głodne zwycięstwa „Lwy”, czyli niedziela w PGE Ekstralidze (ZAPOWIEDŹ)
Żużel. Kolega wywiózł go w płot. „Jak można mnie pomylić z Musielakiem?”