Wrocławianie nie zatrzymują się i kontynuują świetną serię. Po triumfie w Gorzowie mają za sobą 9 zwycięstw w 9 meczach. Gorzowianie starali się jak mogli, by przeciwstawić się liderom gości, ale ostatecznie musieli uznać ich wyższość. Zadowolenia z postawy drużyny nie kryje Dariusz Śledź, który oprócz samej jazdy docenił także pracę w parku maszyn.
Betard Sparta przyjechała do Gorzowa jako lider rozgrywek oraz zespół niepokonany. Podopieczni Stanisława Chomskiego przez większość spotkania stawiali twardy opór, jednak Spartanie przeciągnęli szalę zwycięstwa na swoją korzyść i to oni mogli zapisać kolejne „oczka” do tabeli.
– Trudne spotkanie, najważniejsze, że 3 punkty jadą do Wrocławia. Zabieramy kolejne punkty z obcych torów, także to jest najważniejsze. Cieszymy się, bo mecz był bardzo gorący, dużo jakiś takich zdarzeń na torze niepotrzebnych. Cieszymy się, że wszyscy wracamy do domów i wieziemy ze sobą 3 punkty – powiedział Dariusz Śledź w rozmowie z klubową telewizją.
Drużyna z Wrocławia od początku imponuje dobrą dyspozycją i przez 9 meczów nie znaleźli pogromcy. Oprócz dobrej jazdy na torze szkoleniowiec Betard Sparty pochwalił to jak przebiegała praca w parku maszyn pomiędzy biegami.
– To jest trudny teren, tak jak powiedziałem. To jest trudny tor do złapania ustawień i ja chciałem po raz kolejny pochwalić chłopaków w parkingu, bo wszyscy mam wrażenie wykonali kawał dobrej roboty – nadążali z tymi ustawieniami i podejmowali dobre decyzje, także chłopacy gratuluję, jesteście wielcy – mówił po spotkaniu.
Starcie obfitowało w upadki i powtórki. Zawodnicy ekipy z Dolnego Śląska pomagali sobie pomiędzy biegami. Krótko podsumował to Dariusz Śledź. – Wszyscy od razu rzucają się do pomocy, this is Sparta – zakończył.
CZYTAJ TAKŻE:
Żużel. Jechał kosmicznie i wyrwał remis! Bewley: Było całkiem fajnie!
Żużel. Co za pogoń Sparty! Wydarli remis w biegach nominowanych! (RELACJA)
Żużel. Brady Kurtz show w Rybniku! ROW z kolejnym zwycięstwem! (RELACJA)
Żużel. Orzeł nad przepaścią! PSŻ zdobył Moto Arenę! (RELACJA)
Żużel. Fatalna kraksa w Rybniku. Motocykl wyleciał za bandę!
Żużel. Lwy chcą w końcu pokazać pazur. Spartanie jadą tam, gdzie świetnie się czują (ZAPOWIEDŹ)