Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

28-latek nie miał sobie równych i już po fazie zasadniczej mógł świętować swój pierwszy tytuł mistrza Danii w karierze. Michelsen pojechał świetnie na swoim domowym torze w duńskiej lidze. Podium uzupełnili: Mads Hansen i Patrick Hansen. Po 3. serii z zawodów wycofał się Leon Madsen, który ostatecznie zajął 15. miejsce. 

Najlepsi duńscy żużlowcy zjechali do Slangerup żeby rywalizować o tytuł mistrza Danii. Tytułu bronił Rasmus Jensen, który świetnie zaprezentował się rok temu w finale w Holsted. Na liście startowej zabrakło kontuzjowanego Andreasa Lyagera. Zastąpił go Jonas Seifert-Salk.

Pierwsza seria przyniosła kilka niespodzianek. Już w premierowej gonitwie stawkę zamknął obrońca złotego medalu, czyli Rasmus Jensen. Zawodnik Enea Falubazu musiał uznać wyższość między innymi mniej doświadczonego Benjamina Basso. Kolejny bieg także miał nieprzewidywalny rezultat – Jonas Jeppesen pogodził faworytów Leona Madsena i Andersa Thomsena i dowiózł do mety 3 punkty. Swoje zrobił trzeci z najpoważniejszych kandydatów do mistrzostwa, czyli Mikkel Michelsen. Oprócz niego i Jeppesena swoje biegi wygrali Kenneth Bjerre i Mads Hansen.

Anders Thomsen zrehabilitował się za słabszy występ w pierwszym starcie i tym razem triumfował. Stawkę zamknął Niels K. Iversen, czym nieco utrudnił sobie potencjalną walkę o 8. tytuł. mistrzowski. Nadal nieomylny był Mikkel Michelsen, który zapisał na swoim koncie kolejne 3 punkty. Jako trzeci dojechał Rasmus Jensen, tym samym aktualny mistrz miał tylko punkt. Jeszcze większa niespodzianka miała miejsce w 7. biegu – Leon Madsen musiał uznać wyższość wszystkich rywali w tym rezerwowego Kennetha Hansena. Serię zamknęło zwycięstwo Kennetha Bjerre. Dzięki temu zawodnik Abramczyk Polonii miał komplet punktów i liderował stawce wraz z Michelsenem.

Do walki o najwyższe cele włączył się Jonas Seifert-Salk. 22-latek dowiózł do mety 3 „oczka” i dzięki temu miał na swoim koncie już 7. W Slangerup bardzo słabo prezentował się Peter Kildemand. Były uczestnik cyklu Grand Prix nie był w stanie zapunktować w 3 kolejnych startach. Następne biegi przynosiły następne zaskoczenia. W wyścigu 10. Anders Thomsen podzielił los Leona Madsena z poprzedniej serii i tym razem to żużlowiec ebut.pl Stali dojechał do mety jako ostatni. W kolejnym biegu Mikkel Michelsen znalazł swoje pogromcę – jadący dotychczas przeciętne zawody Frederik Jakobsen okazał się lepszy od reprezentanta Tauron Włókniarza. Zawody nie układały się po myśli Leona Madsena. Wicemistrz świata został wykluczony z wyścigu 12. i stawało się jasne, że po raz kolejny nie zdobędzie tytułu indywidualnego mistrza Danii. Z mianem niepokonanego pożegnał się także Kenneth Bjerre, który w powtórce zajął 3. lokatę. Samodzielnym liderem po 12. biegu był Mikkel Michelsen.

Leon Madsen wycofał się z zawodów i nie wystąpił w gonitwie 13. Zastąpił go Kevin Juhl Pedersen. Ten wyścig padł łupem Michelsena, który był coraz bliżej złota. Swoją sytuację skomplikował Jonas Seifert-Salk, który zamknął stawkę w 14. biegu. Wygrał go Niels K. Iversen i przy tak wyrównanej stawce dał sobie szansę na walkę o medal. Takową miał także Patrick Hansen, który zapisał na swoim koncie już 2 „trójkę”, dzięki czemu miał 9 punktów. Dawało mu to miejsce w czołówce stawki. Oprócz niego najpoważniejszym kandydatem do walki z Michelsenem był Kenneth Bjerre. 39-latek zamknął serię triumfem. Oznaczało to, że przy jego nazwisku widniało 10 punktów, tylko „oczko” mniej niż lider. O tym jak wyrównana była stawka niech świadczy fakt, że Frederik Jakobsen pokonał Michelsena, a następnie przyjechał za Rene Bachem, który zaczął od 2 zer.

Bieg 17. nie potoczył się po myśli Patricka Hansena. Zawodnik ROW-u Rybnik cały czas był w walce o podium, jednak nieco skomplikował sobie sytuację. Dojechał na 3. miejscu i fazę zasadniczą zakończył z 10 punktami. Kolejny wyścig trzeba było powtarzać, bowiem zarówno Peter Kildemand i jak Kenneth Hansen zostali wykluczeni. Stąd wzięła się dłuższa przerwa z zawodach. Gonitwa 19. okazał się ważna dla późniejszej walki o medale. Wygrał ją Mads Hansen, dzięki temu miał 9 punktów i przede wszystkim 2 „trójki” na swoim koncie. Dzięki temu okazał się lepszy od pozostałych zawodników z tym samym dorobkiem i znalazł się w finale. Tabela biegów ułożyła się tak, że dwaj najwięksi kandydaci do tytułu spotkali się w ostatnim biegu fazy zasadniczej. Zgodnie z regulaminem duńskiego turnieju do finału awansuje 4 najlepszych zawodników, a punkty z tego wyścigu są dodawane do dorobku z 5 serii i w ten sposób zostanie wyłoniony mistrz. Oznaczało to, że Mikkel Michelsen mógł zdobyć złoty medal już w 20. gonitwie. I tak też się stało. Zawodnik Tauron Włókniarza dojechał pierwszy, a Kenneth Bjerre ostatni i dzięki temu Michelsen po raz pierwszy w karierze został złotym medalistą IM Danii.

Finał także padł łupem Michelsena. Drugie miejsce zajął Mads Hansen, a trzecie Patrick Hansen. 2 zera w 2 ostatnich startach Kennetha Bjerre spowodowały, że doświadczony zawodnik skończył turniej poza podium.

Finał Indywidualnych Mistrzostw Danii w Slangerup
1. Mikkel Michelsen 17 (3,3,2,3,3,3)
2. Mads Hansen 11 (3,1,1,1,3,2)
3. Patrick Hansen 11 (1,2,3,3,1,1)
4. Kenneth Bjerre 10 (3,3,1,3,0,0)
5. Niels K. Iversen 9 (2,0,2,3,2)
6. Jonas Seifert-Salk 9 (2,2,3,0,2)
7. Jonas Jeppesen 9 (3,2,1,1,2)
8. Rasmus Jensen 8 (0,1,2,2,3)
9. Nicolai Klindt 7 (1,W,3,0,3)
10. Anders Thomsen 7 (1,3,0,2,1)
11. Frederik Jakobsen 7 (0,1,3,1,2)
12. Benjamin Basso 7 (2,2,1,2,0)
13. Michael Jepsen Jensen 4 (1,3,0,0,-)
14. Rene Bach 4 (0,0,2,2,0)
15. Leon Madsen 2 (2,0,W,-,-,)
16. Peter Kildemand 1 (0,0,0,1,W)
17. Kevin Juhl Pedersen 1 (0,1)
18. Kenneth Hansen 1 (1,W)

Wynik za: WP Sportowe Fakty/DMU RS