Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Kacpra Pludrę i Kacpra Łobodzińskiego śmiało można nazwać bohaterami ostatnich derbów grudziądzko-toruńskich. Młodzieżowcy ZOOleszcz GKM-u zgromadzili aż 13 punktów i mocno pomogli seniorom w wywalczeniu kolejnego niezwykle cennego zwycięstwa. Lider formacji juniorskiej mówi nam o odbudowaniu się po gorszym początku rozgrywek, radzeniu sobie z hejtem po sytuacji z Chrisem Holderem oraz planach na przyszłoroczne starty.

 

Za Wami kolejne domowe zwycięstwo. Tym razem pokonaliście drużynę z Torunia. Wygrane derby dobrze smakują?

Wygrane derby zawsze cieszą. Mecz z Toruniem od początku nam się dobrze układał. Fajnie w niego weszliśmy i zrobiła się dobra przewaga. W pewnym momencie była na tyle duża, że ten bonus był do wzięcia, ale ostatecznie trochę brakło. W moim wykonaniu był to jednak fajny mecz. Przywiozłem trochę punktów i z tego się cieszę.

Miałeś też duże wsparcie w formacji juniorskiej. Kacper Łobodziński zaliczył bardzo udany występ i w dużej mierze ta wygrana miała miejsce dzięki Wam…

To prawda, Kacper też świetnie pojechał. Fajnie, że tak pomogliśmy drużynie. Razem zgarnęliśmy 13 punktów z bonusami. Jako juniorzy z takiego wyniku na pewno możemy być zadowoleni.

Początek sezonu taki kolorowy w Twoim wykonaniu nie był. Teraz jesteś najlepszym zawodnikiem U-24 Ekstraligi, a także coraz solidniej punktujesz w PGE Ekstralidze. To jest ta forma, na którą liczyłeś od początku?

Mogę powiedzieć, że doszedłem do tej wysokiej formy. Miałem średni albo nawet kiepski początek. Robiłem trochę błędów, sporo nie wychodziło, wkradło się trochę niepokoju. Teraz wraz z kolejnymi meczami udało się to wszystko ustabilizować i przede wszystkim jazda wygląda lepiej. Pracuję jednak cały czas, żeby było lepiej, bo zawsze ta forma może być wyższa.

Pewnie spory wpływ na tę pierwszą część rozgrywek w Twoim wykonaniu miała sytuacja z Chrisem Holderem. O Waszej kolizji mówiło się bardzo dużo po jego kontuzji…

Sytuacja z Chrisem się przydarzyła i na pewno nie było to nic fajnego. Wiadomo, że nie chciałem mu zrobić krzywdy. Ja przeszarżowałem w tamtym momencie i spotkaliśmy się na wyjściu z łuku. Po tym wszystkim pojawił się hejt, który trochę się na mnie odbił. Nie było to przyjemne, ale starałem się od tego odbić i robić swoje. Skupiłem się na pracy i to, jak widać, pomogło.

Na czele Kacper Łobodziński i Kacper Pludra

Zapisujesz sobie na liście kolejnych seniorów. W niedzielę pokonałeś Patryka Dudka i Pawła Przedpełskiego. To dla Ciebie istotne w ostatnim sezonie juniorskim?

Tych meczów w roli juniora zostało mi coraz mniej, więc trzeba się pokazywać. Niedługo trzeba będzie wygrywać coraz częściej z seniorami. To jest ten czas, aby pokazać, że umiem to robić. Chcę zostać w PGE Ekstralidze na kolejny sezon. Mam nadzieję, że tak też się stanie. Pracujemy nad tym.

O tym, że możesz zostać w ZOOleszcz GKM-ie na pozycji U-24 mówi Robert Kościecha, wspominał też prezes Marcin Murawski. To Twój główny cel na ten moment?

Co do przyszłości klubowej, to mogę powiedzieć, że nie prowadziłem jeszcze żadnych rozmów. Nie wiem jeszcze czy zostanę w Grudziądzu czy będzie to inny klub, bo żadne decyzje jeszcze nie zapadły. Na to pytanie jeszcze odpowiedzieć nie umiem, ale na pewno wybiorę klub, który da mi najlepsze możliwości do dalszego rozwoju.

Wygraną z torunianami nie tylko opuściliście ostatnie miejsce, ale pokazujecie też coraz mocniej, że możecie znaleźć się w play-offach. Jak oceniasz Wasze szanse na awans do tej kolejnej fazy?

Mamy dobry terminarz. Ta druga część układa się pod nas, bo u siebie są spotkania, w których jest duża szansa na zrobienie fajnych punktów. Mieliśmy mecz z Toruniem, niedługo przyjedzie też do nas Krosno. Szansa na play-offy jest i wierzymy w ten awans. Ja jednak przede wszystkim staram się skupić na każdym kolejnym meczu, żeby tych punktów dalej było dużo.

Dziękuję za rozmowę.

Dziękuję również.

Rozmawiał BARTOSZ RABENDA

CZYTAJ TAKŻE:

Żużel. Świetne informacje ze Świętochłowic! Tor z licencją na treningi – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

Żużel. Polonia jeszcze nie straciła Przyjemskiego? „Deklaracji na pewno nie było” – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)