Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Podczas okienka transferowego sporo zmieniło się w Stelmet Falubazie Zielona Góra. W zestawieniu seniorskim pojawiło się trzech nowych zawodników. Jednym z żużlowców, który postanowił zostać w klubie jest natomiast Rohan Tungate. Australijczyk mówi o minionym sezonie, zdradza ile otrzymał ofert i ocenia ruchy zielonogórzan na giełdzie zawodniczej.

 

W sezonie 2022 o sile żółto-biało-zielonych stanowili przede wszystkim Australijczycy. Max Fricke był trzecim najskuteczniejszym żużlowcem rozgrywek. Nasz rozmówca z kolei zajął w rankingu siódme miejsce. Zdobywał średnio 2,053 punktu na bieg.

– Oczywiście to miejsce w klasyfikacji mogłoby być wyższe. Przez większość spotkań prezentowałem się na dobrym poziomie. Zaliczyłem naprawdę dobrą końcówkę roku poza kilkoma wyścigami. Patrząc całościowo, mogę być całkiem zadowolony jak indywidualnie odjechałem poprzednie rozgrywki – mówi nam Rohan Tungate.

Choć zielonogórzanie dość szybko informowali, że będą mieli w swoich szeregach 32-latka w kolejnym sezonie, to żużlowiec dostawał oferty z innych klubów. Zainteresowanie pozyskaniem żużlowca wyrażali nie tylko pierwszoligowcy.

– Miałem jedną ofertę z PGE Ekstraligi i kilka z pierwszej ligi. Dość szybko jednak wszystko się wyjaśniło i zdecydowałem, że chcę zostać w Zielonej Górze. Nie zmieniałem zdania, uważam, że to dobra decyzja, aby przejechać tu kolejny sezon – komentuje zawodnik z Kurri Kurri.

W następnych rozgrywkach zielonogórzanie ponowią próbę awansu do PGE Ekstraligi. Podczas tegorocznej kampanii do zrealizowania celu zabrakło naprawdę niewiele. W finałowym dwumeczu o dwa oczka lepsze okazały się Cellfast Wilki Krosno.

– Naszym celem oczywiście jest awans do PGE Ekstraligi. Ja chciałbym bardzo solidnie punktować przez całe rozgrywki i poprawić swoją średnią. Moim zdaniem jest to do osiągnięcia i będę nad tym mocno pracował – podkreśla zawodnik siedmiokrotnych mistrzów Polski.

Nowymi klubowymi kolegami Tungate’a będzie trio Rasmus Jensen-Przemysław Pawlicki-Luke Becker. Dla Australijczyka to odpowiednie wzmocnienia, aby myśleć o przywróceniu najwyższej klasy rozgrywkowej na stadion przy Wrocławskiej 69.

– To są bardzo dobre ruchy. Falubaz nie spał podczas okienka transferowego. Działacze ściągnęli mocnych zawodników. Myślę, że mamy mocny zespół. Jesteśmy w stanie zrobić dobrą robotę i zrealizować cel – podsumowuje Rohan Tungate.

CZYTAJ TAKŻE:

Żużel. Nietypowy prezent ślubny dla Bartosza Zmarzlika. Prezes Stali wręczył mu… kartę pokładową na trasie Lublin – Gorzów – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

Żużel. Kto faworytem do złota? „Dobrze punktujący juniorzy to recepta na sukces” – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)