W sobotę poznaliśmy nominacje do Żużlowej Reprezentacji Polski na sezon 2024. Powołania budzą duże zainteresowanie, ale także dyskusje o słuszności zaproszenia danego zawodnika do kadry. Selekcjoner reprezentacji, Rafał Dobrucki, podkreślił, że kadra nie jest zamknięta.
– Kadra nigdy nie była i nie jest zamknięta. Chciałbym powołać jeszcze kilku zawodników, a za nimi ustawiają się kolejni, którzy mają swoje argumenty – mówi Rafał Dobrucki na łamach mediów Żużlowej Reprezentacji Polski. – Ciągle czekam na Przemka Pawlickiego, indywidualnie może jego sezon nie był super, ale jestem przekonany, że w tym sezonie on „wybuchnie”. Czekam na Kacpra Worynę. To są zawodnicy, którzy mocno pukają do kadry i mają duże argumenty – podkreśla trener Dobrucki.
Przypomnijmy, że Żużlowa Reprezentacja Polski na rok 2024 liczy sobie dwunastu zawodników. Seniorzy: Bartosz Zmarzlik, Szymon Woźniak, Dominik Kubera, Jarosław Hampel, Patryk Dudek, Maciej Janowski i Janusz Kołodziej. Zawodnicy do lat 23: Bartłomiej Kowalski i Mateusz Cierniak. Juniorzy: Wiktor Przyjemski, Damian Ratajczak i Antoni Mencel.
Żużel. Groźna kraksa na Wyspach! Musielak w karetce, Milik się wycofał!
Żużel. Zaliczył fatalną kraksę w Rybniku. Ile potrwa przerwa juniora Rekinów?
Żużel. Wilki chcą błyskawicznie wrócić do Ekstraligi! “Potem jest trudniej”
Żużel. Żużlowa kolekcja na sprzedaż. Jest warta… ponad milion! (ZDJĘCIA)
Żużel. Zmaga się z urazem, ale potrafi przywieźć czysty komplet! „Zbieramy punkty”
Żużel. Mistrz potwierdzi dominację? Znane składy na hit w Częstochowie