Żużel. Prezes i prezydent tłumaczą się z dużej transakcji. „Kwestia dotacji i sprzedaży nie mają ze sobą nic wspólnego”

fot. Jędrzej Zawierucha
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

We wrocławskim środowisku bardzo dużo mówi się w ostatnim czasie o wsparciu klubu żużlowego przez prezydenta miasta. Wszystko przez materiał Super Expressu informujący o tym, że prezydent Jacek Sutryk nabył od Andrzeja Ruski dom za 1,6 mln złotych. Wspomniani na łamach TuWroclaw.com podkreślają, że transakcja nie jest efektem podniesienia dotacji klubowi ze stolicy Dolnego Śląska.

 

Wrocławianie od 2020 roku mogą liczyć na 3,2 mln złotych od miasta, a co warte podkreślenia, jest to kwota przeznaczana także na organizację turnieju Grand Prix. Wcześniej dotacja wynosiła 1,7 mln złotych. Dom został zakupiony przez prezydenta półtora roku po zwiększeniu wsparcia. Prezes pięciokrotnych mistrzów Polski zapewnia, że wszystko zostało przeprowadzone tak, jak należy.

– Kwestia dotacji i sprzedaży nieruchomości nie mają ze sobą nic wspólnego. Zainteresowanie Jacka Sutryka nabyciem nieruchomości, której oferta przez dłuższy czas była ogólnodostępna za pośrednictwem portali internetowych oraz banerów sprzedażowych umieszczonych na ogrodzeniu, zostało wyrażone półtora roku później, niż decyzja dotycząca wysokości dotacji – mówi Andrzej Rusko, prezes WTS Sparty, na łamach TuWroclaw.com. – W kolejnych latach dotacja dla WTS utrzymywana jest na takim samym poziomie jak w 2020 roku, pomimo wzrostu kosztów utrzymania drużyny oraz trudności związanych z pandemią SARS-CoV-2 – dodaje.

Prezydent podkreśla natomiast, że przed 2020 rokiem zdecydował się na większe wsparcie wielu klubów reprezentujących Wrocław. Spartanie nie byli więc jedyną ekipą, która otrzymała zastrzyk finansowy. Zarówno w opinii Jacka Sutryka, jak i prezesa klubu taki ruch przyczynił się do sięgnięcia przez wrocławian po piąty tytuł w historii.

– W planie finansowym na rok 2020, przygotowywanym w połowie 2019 roku, czyli półtora roku przed podjęciem przeze mnie decyzji o zakupie nieruchomości, uwzględnione zostały wyższe dotacje dla wielu klubów, w tym dla Sparty Wrocław. Ostatecznie wyższe dotacje otrzymało sześć z dziesięciu zawodowych klubów działających na terenie miasta. Szukanie więc związku między wsparciem dla Sparty, a zakupem domu jest absolutnie nieuprawnione – podkreśla prezydent Wrocławia. – A m.in. dzięki podniesionej w 2019 roku dotacji na żużel możliwa była walka o najwyższe cele, która zakończyła się wywalczeniem tytułu Mistrza Polski – kontynuuje.

– To potwierdza odpowiednie zagospodarowanie środków uzyskanych od miasta, również z perspektywy kibiców, którym osiągane wyniki sprawiają ogromną radość – dodaje z kolei Andrzej Rusko.

Kilka dni temu w mediach społecznościowych Jacka Sutryka ukazał się film, na którym prezydent pokazuje zakupiony dom. W komentarzach większość krytycznych głosów podkreślała, że problemem nie jest to za jakie pieniądze został zakupiony dom, ale to, że w takiej sytuacji dochodzi do konfliktu interesów.

– Transakcja sprzedaży tej nieruchomości nie ma żadnego związku z rolami zawodowymi i publicznymi, jakie pełnią obie strony. Nie znam źródła pozyskania przez Pana Jacka Sutryka informacji o chęci sprzedaży przeze mnie nieruchomości, oprócz publicznych ogłoszeń była ona też dostępna  wśród osób, które obaj znamy. Pan Jacek Sutryk  zainteresował się moją ofertą sprzedaży. Po niewielkich negocjacjach ceny, która była ceną rynkową, a więc dla mnie satysfakcjonującą, porozumieliśmy się co do szczegółów. Zapłata ceny nastąpiła w całości przelewem, a urząd skarbowy nie zgłaszał żadnych zastrzeżeń do jej wysokości – podkreśla Andrzej Rusko.

– Co istotne, klub WTS jest spółką non profit, a zarząd oraz rada nadzorcza nie pobiera wynagrodzenia z tytułu pełnienia swoich funkcji. Klub jest wspólnym dobrem kibiców. Transakcja sprzedaży tej nieruchomości nie wpłynęła więc jakkolwiek: ani pozytywnie, ani negatywnie zarówno na klub WTS, jak i miasto Wrocław – podsumowuje prezes Sparty.

CZYTAJ TAKŻE:

Żużel. Po meczu o awans był zdewastowany. Kangurowi trudno żegnać się z Zieloną Górą – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

Żużel. Wilki ugryzą także Stal? Prezes spokojny o trio Vaculik-Thomsen-Woźniak – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

POLECAMY:

Żużel. Z dyskietką na dworzec i długie „wiszenie” na telefonie. Kulisy dawnego dziennikarstwa – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)