Stało się jasne to, o czym mówiono od dłuższego czasu. Jarosław Hampel po czterech sezonach spędzonych w Platinum Motorze Lublin odchodzi z klubu. – To była najcięższa decyzja jaką musiałem podjąć – powiedział prezes Jakub Kępa.
41-latek zalicza swój najlepszy sezon od kilku ładnych lat. Zaczął go co prawda nie najlepiej, natomiast w play-offach nawiązał do swoich najlepszych czasów i był najskuteczniejszym zawodnikiem swojej drużyny, a zarazem całej ligi. W finałowym pojedynku w Lublinie wywalczył 10 „oczek” z bonusem, a rewanżu na Olimpijskim dołożył taki sam dorobek.
Kibice „Koziołków” od dłuższego czasu domagali się pozostania swojego kapitana w zespole. Utworzyli nawet petycję, aby popularny „Mały” przedłużył kontrakt na następny sezon. Tak się jednak nie stało, a Hampel przekazał wiadomość o odejściu na antenie stacji Canal+ Sport5. W ciągu jego pobytu przy Alejach Zygmuntowskich 41-latek świętował dwukrotnie złoto oraz raz srebro Drużynowych Mistrzostw Polski. W następnym sezonie prawdopodobnie będzie ścigał się w Enea Falubazie Zielona Góra, o ile „Myszy” oczywiście awansują do PGE Ekstraligi.
– Teraz po zakończonym sezonie możemy to powiedzieć, że nasze drogi się rozchodzą. Ja bardzo nad tym ubolewam. Wiadomo, że te rozmowy odbywają się wcześniej i nie mam tu na myśli rozmowy z Jarkiem. To była najcięższa decyzja jaką musiałem podjąć. Rozstajemy się w bardzo pozytywnych relacjach – zdradził Jakub Kępa podczas Magazynu na antenie Canal+ Sport 5.
Żużel. Dobrucki zdecydował! Jest dzika karta na eliminacje Grand Prix
Żużel. Pojechał słabe GP, a potem potrącił go samochód. Bewley liczy na poprawę w Warszawie
Żużel. Trener gdańszczan nie gryzie się w język. „Byliśmy słabi”
Żużel. Rywalizacja o złoto w GP popsuje atmosferę w Motorze? Zmarzlik odpowiada
Żużel. Wrócił do Torunia i Apator znów jest mocny! Baron: Chcę, żeby było fajnie (WYWIAD)
Żużel. Jego Zengota widziałby w Grand Prix. „W pełni zasługuje”