Kacper Gomólski. Foto: Weronika Waresiak, Unia Leszno
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Potwierdziły się doniesienia mówiące o możliwym powrocie Kacpra Gomólskiego do Startu Gniezno, którego jest wychowankiem. Będzie to zatem powrót po 12 latach do klubu, w którym ostatni raz ścigał się w 2011 roku. 

 

Przypomnijmy, że po sezonie 2011 Gomólski przeniósł się do Unii Tarnów, z którą w 2012 roku zdobył tytuł Drużynowego Mistrza Polski. Następnie reprezentował barwy klubów z Torunia, Gdańska, Zielonej Góry i Rybnika, a w tegorocznych rozgrywkach bronił barw SpecHouse PSŻ-u Poznań.

Ze Skorpionami wywalczył co prawda awans, natomiast indywidualnie nie był to wymarzony rok 29-latka. Kończący się sezon miał być sezonem na odbudowę, natomiast wydaje się, że sam Kacper zaliczył regres. Średnia 1,736 pkt/bieg z pewnością nie przystoi tej klasy zawodnikowi. Powrót na stare „śmieci” może być jednak strzałem w dziesiątkę i kolejną szansą na odzyskanie dawnej formy.

Jak już wspominaliśmy, po spadku z eWinner 1. Ligi drużynę Startu Gniezno czeka kadrowa rewolucja. Z klubem pożegnają się niemal wszyscy zawodnicy, którzy reprezentowali drużynę w sezonie 2022. Zakontraktowanie Gomólskiego jest zatem pierwszym oficjalnym ruchem transferowym nowego prezesa, Pawła Siwińskiego.

CZYTAJ TAKŻE:

Żużel. Mariusz Staszewski: Kwoty, które padają w pierwszej lidze robią wrażenie. Przyszłość? Sprawa jest rozwojowa (WYWIAD)

Żużel. Andreas Lyager: Wracam do domu. Jesteśmy w stanie pokonać Falubaz – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)