Potwierdziły się doniesienia mówiące o możliwym powrocie Kacpra Gomólskiego do Startu Gniezno, którego jest wychowankiem. Będzie to zatem powrót po 12 latach do klubu, w którym ostatni raz ścigał się w 2011 roku.
Przypomnijmy, że po sezonie 2011 Gomólski przeniósł się do Unii Tarnów, z którą w 2012 roku zdobył tytuł Drużynowego Mistrza Polski. Następnie reprezentował barwy klubów z Torunia, Gdańska, Zielonej Góry i Rybnika, a w tegorocznych rozgrywkach bronił barw SpecHouse PSŻ-u Poznań.
Ze Skorpionami wywalczył co prawda awans, natomiast indywidualnie nie był to wymarzony rok 29-latka. Kończący się sezon miał być sezonem na odbudowę, natomiast wydaje się, że sam Kacper zaliczył regres. Średnia 1,736 pkt/bieg z pewnością nie przystoi tej klasy zawodnikowi. Powrót na stare „śmieci” może być jednak strzałem w dziesiątkę i kolejną szansą na odzyskanie dawnej formy.
Jak już wspominaliśmy, po spadku z eWinner 1. Ligi drużynę Startu Gniezno czeka kadrowa rewolucja. Z klubem pożegnają się niemal wszyscy zawodnicy, którzy reprezentowali drużynę w sezonie 2022. Zakontraktowanie Gomólskiego jest zatem pierwszym oficjalnym ruchem transferowym nowego prezesa, Pawła Siwińskiego.
CZYTAJ TAKŻE:
Żużel. Fajfer przyznaje, że popełnił sporo błędów. Teraz zadebiutuje w lubuskich derbach
Żużel. Madsen zły po remisie. „Powinniśmy to kur** wygrać”
Żużel. Sajfutdinow skradł show w Lublinie. Po zawodach chwalił… Przyjemskiego
Żużel. Pojadą o medal Leigh Adamsa. Legenda doceniona
Żużel. Mateusz Szczepaniak: Staram się patrzeć na kolegów z drużyny i nie utrudniać im jazdy
Żużel. Jechał kosmicznie i wyrwał remis! Bewley: Było całkiem fajnie!