W środę bardzo niepokojące wieści dotarły do środowiska żużlowego. Do szpitala w stanie ciężkim i z licznymi obrażeniami trafił junior rybnickiego ROW-u – Paweł Trześniewski. Na szczęście najnowsze informacje w sprawie zawodnika są już znacznie lepsze. Jego stan się poprawił.
Do wypadku z udziałem Trześniewskiego i Kacpra Mateusza Grzelaka doszło podczas zmagań Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów rozgrywanych przy Gliwickiej. Żużlowiec miejscowych pojechał do szpitala, gdzie stwierdzono, że ma złamane trzy żebra z przeznaczeniem, cztery żebra bez przemieszczenia, odmę płuc oraz obrażenia wewnętrzne.
Kolejne wieści są już bardziej pozytywne. Sytuacja została opanowana, a zawodnik ma pozostać w szpitalu przez tydzień. Potem zamierza walczyć o jak najszybszy powrót na tor. – Jest znaczna poprawa stanu zdrowia Pawła Trześniewskiego. Lekarze z WSS Rybnik opanowali trudną sytuację z wczorajszego popołudnia metodą farmakologiczną oraz drenażem obitych organów wewnętrznych. Paweł pozostanie w szpitalu przez około siedem dni. Jest w dobrym nastroju psychicznym i rwie się do powrotu na tor. Trzymamy kciuki – napisano w komunikacie 12-krotnych mistrzów Polski.
Trześniewski to ważna postać ROW-u Rybnik. Kolejny sezon z rzędu jest najskuteczniejszym juniorem tego zespołu. W tegorocznych rozgrywkach 1. Ligi Żużlowej legitymuje się średnią 1,0 punktu na bieg.
CZYTAJ TAKŻE:
Żużel. GKM złapał oddech i rozbił Byki! Kościecha: Kamień spadł mi z serca
Żużel. Badania potwierdziły uraz. Fatalne wieści dla Byków!
Żużel. Wrocławianie pogrążeni w Toruniu! Odrodzony Przedpełski (RELACJA)
Żużel. GKM gromi Unię! Ogromny pech Kołodzieja (RELACJA)
Żużel. Groźny upadek w Grudziądzu! Kontuzja Kołodzieja?
Żużel. Udzielił kolegom wskazówek i podziałało. „Dziękuję, że mnie posłuchali”