Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Rozpoczęło się ekstraligowe ściganie – za nami już dwie, choć niepełne, ze względu na przełożony mecz pomiędzy drużynami z Częstochowy i Wrocławia, rundy. Początek sezonu to zawsze czas na zapoznanie z torem i sprzętem. Jednym przychodzi to łatwiej, innym – z większymi trudnościami. Do tej drugiej grupy zaliczyć można Pawła Przedpełskiego – zawodnika KS Apatora Toruń.

 

Kapitan toruńskiej drużyny na sparingach pokazywał się z niezłej strony. Sam trener Piotr Baron był z niego bardzo zadowolony. Zapowiadał, że Paweł Przedpełski będzie mocnym punktem drużyny. Słowa trenera zweryfikował pierwszy mecz Apatora w sezonie 2024. Podczas meczu wyjazdowego w Gorzowie, zawodnik zdobył tylko jedno oczko w pięciu startach. W kolejnym meczu – domowym, z Fogo Unią Leszno, zawodnik zdobył 4 punkty i dwa bonusy.

Żużel. Falubaz głodny kolejnych punktów! Hampel: Zrobimy wszystko, by wygrać w Lesznie – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

Żużel. GKM jeszcze zapłacze za Pedersenem? „O spadku zadecyduje ostatnia kolejka” – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

– Trochę nie po mojej myśli wejście w ten sezon. Mam nadzieję, że ten występ to już jest droga w dobrym kierunku i teraz z zawodów na zawody będzie tylko lepiej. Dużo czasu poświęcam ostatnio żeby tak było. Wnioski z tych dwóch spotkań na pewno są, jest dużo do poprawy. Mam nadzieję, że stopniowo to zmierza ku dobremu i zaraz będzie mi się jeździło lepiej. Po pierwszym meczu z Gorzowem byłem załamany tym wynikiem. Ten ostatni tydzień był dla mnie naprawdę ciężki. Wiem, że są gorsze sytuacje i ktoś może powiedzieć, żeby się nie przejmować, ale dla mnie wtedy to było naprawdę trudne – mówi kapitan Aniołów.

Choć to dopiero początek sezonu, wiele osób spisywało tego zawodnika na straty. Spekulacjom o zastąpieniu Przedpełskiego Matejem Zagarem czy Kennethem Bjerre nie było końca. – Ja w połowie tygodnia musiałem wyłączyć telefon. Jestem zaskoczony tym hejtem – przyznaje kapitan toruńskiej drużyny

Żużel. Apator powinien dzwonić do Zagara? Baron jasno mówi o Przedpełskim – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

Mimo tego, Paweł Przedpełski mógł liczyć na drużynę czy trenera. Piotr Baron, jak wyżej wspomniano, już przed sezonem stawiał na tego zawodnika. Wychowanek toruńskiego klubu przyznał, że odbył dużo rozmów z teamem i trenerem, za co jest bardzo wdzięczny. Zawodnik nie zapomniał także o podziękowaniach dla kibiców Apatora, którzy stanęli za nim murem. – Czuję to wsparcie, jeszcze nigdy takiego nie dostałem. W takich momentach jest ono najbardziej potrzebne – wyznaje Paweł Przedpełski.