Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Po sukcesie na swoim domowym stadionie w 1. kolejce Metalkas 2. Ekstraligi, Abramczyk Polonia Bydgoszcz w starciu z Cellfast Wilkami Krosno musiała przełknąć gorycz porażki. Goście ulegli ekipie z Podkarpacia 42:48. Po meczu porozmawialiśmy z juniorem bydgoszczan Franciszkiem Karczewskim, który zdradził nam, co zadecydowało o dość nierównej jeździe jego drużyny oraz dlaczego postanowił przenieść się na zaplecze PGE Ekstraligi.

 

Przypomnijmy, że 18-latek w potyczce ze swoją byłą drużyną, którą, jak przyznał, bardzo miło wspomina, zdobył w pięciu startach 5 punktów z bonusem. Po meczu zwrócił uwagę na to, że podobnie jak w całej drużynie jego dobre wyniki przeplatały się z biegami bez zdobyczy punktowych z powodu trafiania na lepsze bądź gorsze pola startowe. Ponadto nie ukrywał, że we znaki żużlowcom dawała się też bardzo niska temperatura.

– Zawsze fajnie jest tutaj wrócić na ten stadion. Kibice jeszcze mnie pamiętają i myślę, że dobrze wspominają tamten sezon. Dzisiaj taki rollercoaster. Wynik był bardzo nierówny, ale też widać po innych zawodnikach, że mieli ten problem, bo pola startowe różniły się dosyć mocno. Na początku lepsze było drugie, później pierwsze. Bardzo dużo ogólnie zależało dzisiaj od startu. Jedna ścieżka była przez całe zawody. Trzeba było się trzymać krawężnika i kto miał najlepszy start, miał pewną trójkę. Temperatura także nie sprzyjała jeździe. Było bardzo zimno w ręce. Przed zawodami jeszcze mżył deszcz. Taka pogoda nie jest przyjemna do jazdy, ale dla wszystkich jest taka sama, więc trzeba jechać – ocenił Karczewski.

Żużel. Poprowadził Wilki do wygranej z Polonią i na fotel lidera! „Będziemy mocną drużyną” – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

Po sezonie wzlotów i upadków w barwach rodzimego Tauron Włókniarza Częstochowa, Franciszek Karczewski zdecydował na rok 2024 wrócić na zaplecze PGE Ekstraligi. Skąd taka decyzja u 18-latka i dlaczego wybrał akurat bydgoską Polonię?

– Uważam, że to jest dobre dla mojego rozwoju, aby zejść to pięterko niżej i mieć więcej startów, tak jak to na przykład było w tym meczu. W Ekstralidze też w każdym biegu biorą udział topowi zawodnicy, a tutaj czasami jest szansa, żeby zdobyć jakiś punkt więcej i przyjechać przed seniorami, a to jest na pewno budujące – stwierdził junior.

Żużel. Falubaz głodny kolejnych punktów! Hampel: Zrobimy wszystko, by wygrać w Lesznie – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

– Co do wyboru Polonii, to zadecydowało o tym wiele kwestii. Mateusz Szczepaniak bardzo mi polecał ten klub. Patrząc po tych dwóch pierwszych meczach, uważam, że dobrze zrobiłem, stawiając na Bydgoszcz. W drużynie jest bardzo dobra atmosfera, nie widzę żadnych wad. Cieszę się, że tu jestem – zakończył Karczewski.

Kolejne spotkanie Abramczyk Polonia rozegra już na własnym stadionie. 28 kwietnia podejmie bowiem H. Skrzydlewska Orła Łódź.