Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Wszyscy, którzy liczyli na głośne ogłoszenia pierwszego dnia listopada, muszą uzbroić się jeszcze w cierpliwość. Kluby „uszanowały’ dzień Wszystkich Świętych i z oficjalnymi potwierdzeniami transferów na razie się wstrzymały.

 

Czy warto publikować komunikaty 1 listopada, a może lepiej poczekać? Kluby raczej na otwarcie okienka są wstrzemięźliwe (i tak jest raczej od lat) – raz ze względu na charakter święta, ale również dlatego, że większość kibiców faktycznie odstawia internet i wybiera się na miejsca spoczynku bliskich i tych „dalszych”.

Okienko transferowe oficjalnie otwarte i choć w teorii (a pewnie i w praktyce) „wszystko” wiemy, to i tak część fanów czeka na oficjalne potwierdzenia, wyczekując może nie tyle co treści, ale formy komunikatów. Kto najciekawiej zaprezentuje nowych zawodników? A może będzie jeszcze jakiś niespodziewany zwrot akcji w kwestii transferów? Kto będzie największym wygranym okienka? Dziś odpowiedzi na to nie poznamy.

Spokojnie – na razie nie ma fajerwerków, ale cytując klasyka „zaraz się rozkręci”.