Wszyscy, którzy liczyli na głośne ogłoszenia pierwszego dnia listopada, muszą uzbroić się jeszcze w cierpliwość. Kluby „uszanowały’ dzień Wszystkich Świętych i z oficjalnymi potwierdzeniami transferów na razie się wstrzymały.
Czy warto publikować komunikaty 1 listopada, a może lepiej poczekać? Kluby raczej na otwarcie okienka są wstrzemięźliwe (i tak jest raczej od lat) – raz ze względu na charakter święta, ale również dlatego, że większość kibiców faktycznie odstawia internet i wybiera się na miejsca spoczynku bliskich i tych „dalszych”.
Okienko transferowe oficjalnie otwarte i choć w teorii (a pewnie i w praktyce) „wszystko” wiemy, to i tak część fanów czeka na oficjalne potwierdzenia, wyczekując może nie tyle co treści, ale formy komunikatów. Kto najciekawiej zaprezentuje nowych zawodników? A może będzie jeszcze jakiś niespodziewany zwrot akcji w kwestii transferów? Kto będzie największym wygranym okienka? Dziś odpowiedzi na to nie poznamy.
Spokojnie – na razie nie ma fajerwerków, ale cytując klasyka „zaraz się rozkręci”.
Żużel. PGE Narodowy gotowy na żużlowe święto! Organizatorzy przygotowali tor dla najlepszych zawodników świata!
Żużel. Unia Leszno zostanie ukarana? Byki złamały przepisy!
Żużel. Wygrana z Bykami napędzi GKM? Fricke: Bardzo potrzebowaliśmy zwycięstwa
Żużel. Czy Piotr Pawlicki powinien zostać wykluczony? Demski komentuje
Żużel. Niedawno skończył karierę. Wraca w nowej roli i będzie prawą ręką Pedersena!
Żużel. Skrzydlewski odda klub nawet bezdomnemu! „Nerwowości nie ma”