Zielonogórzanie są hegemonem pierwszoligowych rozgrywek. Zbliżają się tym samym coraz bliżej ku PGE Ekstralidze, do której pragną awansować. Po ostatnim spotkaniu rundy zasadniczej, dyrektor sportowy Piotr Protasiewicz skrytykował jednak obecny system rozgrywek, który uniemożliwia mu skuteczne negocjacje z czołowymi nazwiskami PGE Ekstraligi.
Enea Falubaz Zielona Góra pewnie zwyciężył rundę zasadniczą w 1. Lidze bez straty punktu. Klub spod znaku Myszki Miki od samego początku był jednym z faworytów do awansu i do tej pory spisuje się wzorowo. Kością niezgody jest jednak termin finału pierwszoligowych rozgrywek, który odbędzie się w podobnym czasie, co finał PGE Ekstraligi.
– Niestety system rozgrywek, który mamy jest strzałem w kolano i betonuje się przy tym Ekstraligę. Jak może być w rozgrywkach, że drużyna, która ma awansować, i wcale nie chodzi mi tu o naszą drużynę, tylko każdą, która ma awansować, kończy sezon po PGE Ekstralidze? Ja wiem, że to jest na rękę niektórym klubom, aby awansowała drużyna jak najbardziej słaba, która jest na odstrzał. Później narzekamy, że w PGEE są mecze 70-20, ale jeśli będzie taki system stworzony, to trzeba mówić otwarcie – tak będzie cały czas – grzmiał Piotr Protasiewicz na antenie Canal+ Sport.
Już teraz mówi się o głośnych nazwiskach, z którymi rozmawiają działacze z Zielonej Góry. Dyrektor sportowy Piotr Protasiewicz krytykuje obecny system rozgrywek, który uniemożliwia mu skuteczne negocjacje z zawodnikami w kontekście przyszłego sezonu.
– Nie może być tak, że osoby, które działają w strukturach swoich drużyn są odpowiedzialne za pierwszą ligę. No, bo to nie działa, a później płaczemy, że nie możemy stworzyć drużyn. Myślę, że za tydzień, półtora nie będzie z kim rozmawiać, a jak mam rozmawiać z zawodnikami, którzy dostają nawet warunki bardzo dobre, kiedy on nie wie w jakiej lidze będzie jeździła drużyna X czy Y. Weźmy się za system, za kalendarz, bo będzie zawsze tak jak do tej pory. Beniaminek będzie wchodził i szybko spadał – zakończył.
CZYTAJ TAKŻE:
Żużel. Falubaz bezlitośnie gromi zespół z Rybnika! Wygrywają rundę zasadniczą bez straty punktu!
Żużel. Zmarzlik dogonił Golloba! Niedługo będzie pod tym względem najlepszy!
Nie jestem przekonany, czy nawet jeśli pierwsza liga kończyłaby sezon miesiąc przed ekstraligą, dałoby to wymierne rezultaty przy zawieraniu umów. Przecież tajemnicą poliszynela jest, że kluby rozmawiają nie tylko ze swoimi zawodnikami długo przed zakończeniem sezonu. A przy ostatnich ruchach transferowych, prezes Motoru Lublin przyznał, że Bartosza Zmarzlika próbował pozyskać od dwóch czy trzech lat.
Żużel. Lebiediew nie szuka wymówek. Zdradził, nad czym musi popracować
Żużel. Łaguta jak kapitan. Mocno wspiera Woffindena w kryzysie!
Żużel. Huckenbeckowi spodobało się w Grand Prix. „Chcę zostać na dłużej!”
Żużel. GKM złapał oddech i rozbił Byki! Kościecha: Kamień spadł mi z serca
Żużel. Badania potwierdziły uraz. Fatalne wieści dla Byków!
Żużel. Wrocławianie pogrążeni w Toruniu! Odrodzony Przedpełski (RELACJA)