Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Już za niespełna dwa tygodnie startujemy z PGE Ekstraligą. Kluby mają już za sobą pierwsze test-mecze, z których mogą wyciągnąć pewne wnioski. Nie za dobre nastroje mają w Grudziądzu. Prezes wprost mówi, że jego zawodników czeka jeszcze dużo pracy.

 

Przypomnijmy, że Gołębie mają za sobą dwa spotkania z KS Apatorem Toruń. Pierwsze, na Motoarenie przegrali dość pokaźnie (51:39). Głównym problemem nie był sam wynik, a to, że seniorzy ZOOleszcz GKM-u nie potrafili zbyt często wygrywać z liderami gospodarzy. I choć wynik w rewanżu był na korzyść grudziądzan, to problem pozostał – szybko sparing zakończyli bowiem Lambert i Sajfutdinow, Dudek uczestniczył wówczas w turnieju w Gorzowie, a Przedpełski przegrał jedynie dwukrotnie. To może dawać do myślenia kibicom. Start sezonu jest już przecież tuż za rogiem.

Żużel. Kasprzak mówi o świetnej formie przed sezonem. Wolałby, żeby liga zaczynała się w maju

Żużel. Przemysław Pawlicki po badaniach w szpitalu! Zawodnik przekazał pozytywne wieści!

Prezes GKM-u również zauważył problem, choć wskazał również zawodnika, który jego zdaniem zasługuje na pochwałę. – Jedyny pozytyw to Kevin Małkiewicz. Po dwóch dniach wiemy, że dużo pracy przed wszystkimi. Zostały 2 tygodnie – napisał Marcin Murawski na platformie X.

Grudziądzanie sezon zaczną 14 kwietnia domowym meczem z Orlen Oil Motorem Lublin. Następnie udadzą się do Zielonej Góry, która ma być jednym z rywali GKM-u w walce o utrzymanie.