Dzisiejszy Memoriał Edwarda Jancarza zakończył się nieszczęśliwie dla Przemysława Pawlickiego. W wyniku pechowego zdarzenia, zawodnik wycofał się z gorzowskich zawodów. Po wizycie w szpitalu przekazał jednak, że obyło się bez poważnego urazu.
Przypomnijmy, że Pawlickiego po 11. biegu Memoriału Edwarda Jancarza spotkała nieprzyjemna sytuacja. Jego noga wpadła pod hak motocykla, w wyniku czego żużlowiec doznał urazu stopy. Zawodnik Falubazu Zielona Góra od razu udał się do szpitala. Po badaniach okazało się jednak, że nie doznał poważnej kontuzji i pojutrze ma zamiar wystąpić w zawodach o Złoty Kask.
– Cześć! Przede wszystkim dziękuję Wam za wszystkie słowa wsparcia po dzisiejszym zdarzeniu. Jestem już po wizycie w szpitalu, na szczęście bez złamań, obyło się na solidnym stłuczeniu. W poniedziałek jednak mam nadzieję już pełen sił, stawiam się na rywalizacji o ZŁOTY KASK. Do zobaczenia! – przekazał Pawlicki na swoim profilu w mediach społecznościowych.
Wyświetl ten post na Instagramie
Post udostępniony przez Przemek Pawlicki Official (@przemopawlicki59)
CZYTAJ TAKŻE
Żużel. Koncert Zmarzlika na Jancarzu! Mistrz świata był nie do doścignięcia! (RELACJA)
Żużel. Sukces Polaków w Daugavpils! Trzech Biało-Czerwonych z awansem!
Żużel. Śmierć nie odstraszyła. Tłumy w Niemczech
Żużel. Pauzował rok i wrócił w wielkim stylu. W wolnym czasie studiuje… anatomię
Żużel. Upadł na tor i… zapomniał hymnu. Tak Doyle świętował wygraną na Narodowym
Żużel. Szesnastu chętnych na pięć miejsc! Kto powalczy o Mistrzostwo Europy? (ZAPOWIEDŹ)
Żużel. Martwiąca dyspozycja Wiktora Jasińskiego. Ostrovia poszuka zastępstwa?