Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Dziś oficjalnie rozpoczynamy okienko transferowe. Jak powszechnie wiadomo, większość kart na rynku jest już rozdanych i miejsc w klubach zostało już tylko dla nielicznych. W PGE Ekstralidze wszystko jasne jest od sierpnia, a my przedstawimy według nas pięć najważniejszych ruchów na najwyższym szczeblu rozgrywkowym.

 

Wiktor Przyjemski (Abramczyk Polonia Bydgoszcz –> Platinum Motor Lublin)

Jeden z najzdolniejszych zawodników w swojej kategorii wiekowej to mało powiedziane. Przyjemski został w ubiegłym sezonie najskuteczniejszym żużlowcem 1. Ligi Żużlowej, wykręcając średnią biegową na poziomie 2,500. 18-latek miał także najwyższą średnią meczową – wynosiła ona 11,44 punktów. Niestety dla niego nie udało mu się wywalczyć awansu ze swoim macierzystym klubem z Bydgoszczy, a tylko to mogło zatrzymać młodzieżowca w Abramczyk Polonii. Ostatecznie wybrał on lukratywną ofertę lubelskiego Platinum Motoru, gdzie będzie liderem formacji juniorskiej.

Jarosław Hampel (Platinum Motor Lublin –> Enea Falubaz Zielona Góra)

Popularny „Mały” jest jak wino – im starszy, tym lepszy. Kapitan Platinum Motoru pomimo swojej wybitnej formy w drugiej połowie sezonu 2023, musiał jednak pożegnać się z lubelską drużyną. Wszystko przez regulamin, który wymaga zawodnika do lat 24 wśród formacji seniorskiej. W jego miejsce wskoczy Mateusz Cierniak, który od przyszłego sezonu będzie już seniorem. Hampel uzyskał średnią 1,934, co było jego najlepszym indywidualnym wynikiem od roku 2017. Co ciekawe wówczas reprezentował barwy zielonogórskiego Falubazu, do którego właśnie przechodzi na przyszły sezon. Tam ma być głównym liderem, dzięki któremu „Myszka Miki” ma utrzymać się w Ekstralidze.

Jason Doyle (Cellfast Wilki Krosno –> ZOOleszcz GKM Grudziądz)

Australijczyk był bohaterem minionego okienka transferowego, kiedy to wystawił do wiatru Fogo Unię Leszno, na rzecz beniaminka z Krosna. Z powodu spadku Cellfast Wilków do 1. Ligi Żużlowej, został zmuszony do szukania innego zespołu, występującego w PGE Ekstralidze. Ostatecznie padł wybór na ZOOleszcz GKM Grudziądz, którego wraz z Maxem Frickiem ma być liderem. Warto zwrócić uwagę na to, że jego ostatnie lata nie są tak udane, jak jeszcze parę sezonów temu. Ostatni jego wybitny rok miał miejsce w 2021 roku, gdy reprezentował wspomniane Byki z Leszna. Mimo wszystko, jego transfer do Grudziądza jest jednym z ważniejszych podczas tegorocznej giełdy.

Piotr Pawlicki (Betard Sparta Wrocław –> Enea Falubaz Zielona Góra)

O tym transferze mówiło się już od paru lat, bowiem młodszy z braci Pawlickich był kuszony przez Falubaz przez ostatnie kilka sezonów. Transfer udało się dopiąć dopiero teraz, bo zielonogórzanie spędzili lata 2022-23 w 1. Lidze. Teraz u boku swojego starszego brata i Jarosława Hampela ma za zadanie utrzymać klub z Winnego Grodu. Co ciekawe walka o ligowy byt odbędzie się najprawdopodobniej z jego macierzystą drużyną z Leszna, którą opuścił w ubiegłym sezonie. Jego przygoda we Wrocławiu nie zakończyła się pomyślnie, bo jego średnia biegowa wyniosła zaledwie 1,701. Oczekiwania w Zielonej Górze będą z pewnością o wiele wyższe.

Jakub Miśkowiak (Tauron Włókniarz Częstochowa –> ebut.pl Stal Gorzów)

Były mistrz świata juniorów ma za sobą pierwszy rok w gronie seniorów. Po dwóch bardzo udanych latach musiał jednak zapłacić frycowe. Szczególnie z początku sezonu jego dyspozycja odbiegała od tej, do której przyzwyczaił częstochowskich fanów. Kuszony przez gorzowskich działaczy był już od jakiegoś czasu, aż w końcu dopięli swego. Jeśli spojrzymy na statystyki Miśkowiaka na gorzowskim owalu, to można założyć, że ten angaż powinien się im opłacić.

CZYTAJ TAKŻE:

Żużel. Duże zmiany w 2. Lidze! Działacze będą mieli problem? – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

Żużel. Dzień Wszystkich Świętych. Wspomnienie ludzi ze świata żużla, którzy odeszli od nas w minionym roku – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)