Żużel. Dzień Wszystkich Świętych. Wspomnienie ludzi ze świata żużla, którzy odeszli od nas w minionym roku

fot. pixabay.com
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

1 listopada to dzień, w którym udajemy się na cmentarze, by uczcić pamięć o naszych bliskich. Jednocześnie w tym dniu – ale także i w kolejnym – wspominamy tych, których już z nami nie ma. W ostatnim roku świat żużla niestety stracił wiele znakomitych osób – do wieczności odeszli m.in. Piotr Brachmański, Gordon Kennett czy Feliks Olejniczak.

 

Stanisław Baura – wieloletni (a nawet można użyć sformułowania „legendarny”) spiker zawodów żużlowych w Ostrowie Wielkopolskim, wielki fan „czarnego sportu”.

Jørgen Bitsch – przewodniczący duńskiej federacji. W lipcu uległ poważnemu wypadkowi na motocrossie i trafił do szpitala, gdzie natychmiast został poddany operacji. Pierwsze rokowania były optymistyczne, szef związku kontaktował i logicznie odpowiadał na pytania. Jednakże, niestety pojawiły się komplikacje, które doprowadziły do jego nagłej śmierci. Jørgen Bitsch sprawował funkcję szefa Duńskiego Związku Motorowego od 2007 do 2023 roku. Ponadto, stał na czele klubów Frederiksborg Amts Motorklub oraz Fredensborg-Humlebæk Moto Cross Klub.

Piotr Brachmański – startował w barwach ROW-u Rybnik w latach 70. i 80. W 1980 roku zdobył drużynowe wicemistrzostwo Polski ze swoją drużyną. Od jakiegoś czasu zmagał się z fatalnymi warunkami mieszkaniowymi oraz miał problemy ze zdrowiem. Jak informuje strona ROW-u kłopoty z kolanami sprawiały, że ledwo się poruszał, a ta dolegliwość była następstwem dwóch poważnych żużlowych wypadków i pracy na kopalni.

Krzysztof Gaweł – znany ortopeda, który przez lata współpracował z żużlowcami. Jego praca doktora Gawła z żużlowcami rozpoczęła się w latach 90. XX wieku. Po wypadkach właśnie pod jego opiekę trafiali Tomasz Gollob, Per Jonsson czy Piotr Protasiewicz. Żużel nie był jedynym sportem, przy którym pracował. Wcześniej zajmował się on również hokeistami.

Dave Hancock – amerykański żużlowiec, który startował w latach 80. poprzedniego stulecia. Brat doskonale znanego czterokrotnego mistrza świata, Grega Hancocka.

Gordon Kennett – brytyjski żużlowiec. Do jego największych sukcesów należało wicemistrzostwo świata z 1978 roku oraz Mistrzostwo Świata Par z 1978 roku.

Feliks Olejniczak – najstarszy z żużlowców reprezentujących Stal Gorzów. Zapisał się historii gorzowskiego klubu. Jest on w gronie zdobywców pierwszego medalu Drużynowych Mistrzostw Polski dla Stali w 1964 roku. Później to osiągnięcie powtórzył.

Andrzej Pawliszak – były żużlowiec Stali Gorzów. Licencję żużlową zdał w Opolu. Razem z drużyną Stali, prowadzoną wtedy przez Edwarda Jancarza, zdobył w 1986 roku Młodzieżowe Drużynowe Mistrzostwo Polski. Później kariera Pawliszaka potoczyła się już mniej udanie. Zaliczył poważną kontuzję, której długie leczenie spowodowało, że wkrótce zakończył karierę.

ks. Andrzej Szkudlarek – kapelan Stali Gorzów. Ksiądz Szkudlarek był osobą, która bardzo interesowała się sportem. Zainteresowanie sprawiło, że w 1982 roku został kapelanem żużlowej Stali Gorzów. Wielokrotnie na początku sezonu mogliśmy widzieć kapelana, święcącego tor oraz motocykle żużlowców. Często u niego zauważyć dało się specjalną stułę, z herbem Stali Gorzów.

Mariusz Tarach – przyjaciel klubu Falubazu Zielona Góra. W przeszłości współpracował z Rafałem Kurmańskim, Fredrikiem Lindgrenem, Gregiem Hancockiem oraz Piotrem Protasiewiczem.

Marian Zaranek – były żużlowiec Polonii Bydgoszcz. Złoty medalista DMP z 1971 roku i srebrny z 1972. Przez całą swoją karierę zdobywał punkty dla Polonii Bydgoszcz.