Żużel. Nadzieja umiera ostatnia. Organizują wiec, by ratować żużel

Działacze „Save Peterborough Speedway” nie ustają w działaniach, aby uratować żużel w Peterborough. W najbliższym czasie mają oni zamiar zorganizować specjalny wiec, który ma pomóc podtrzymać ponad pięćdziesięcioletnią tradycję żużla w tym mieście.

Konsorcjum, w skład którego wchodzą byli działacze klubu, jest zdeterminowane, aby zmienić decyzję zakładającą postawienie domów oraz hotelu na terenie, na którym znajduje się stadion. 18 listopada na placu Katedralnym w Peterborough odbędzie się specjalny więc, który ma zwrócić uwagę włodarzy miasta na konieczność utrzymania żużla.

– Będziemy namawiali jak najwięcej osób do przybycia na nasz więc. Dostaliśmy zielone światło na organizację spotkania od Rady Miasta. Będą obecni zawodnicy, będą motocykle i liczymy, że będzie nas naprawdę sporo. Chcemy pokazać, iż żużel jest potrzebny. Namawiamy do udziału również osoby, które nie chodzą regularnie na żużel, ale uważają, że tradycje czarnego sportu powinny zostać podtrzymane – mówi jeden z obrońców speedwaya w Peterborough, Carl Johnson.

– Pragniemy, aby jak najwięcej kibiców przyniosło flagi, szaliki lub cokolwiek związanego z żużlem w naszych tradycyjnych klubowych barwach – czerni i czerwieni. Przez kolorowe show podkreślimy jedność naszego rodzinnego sportu. Chcemy stworzyć imprezową atmosferę i szerzyć przekonanie, że Peterborough potrzebuje żużla. Chociaż jest to bardzo poważna sprawa dla nas wszystkich, chcemy, aby był to również dzień zabawy, w którym pokażemy, co żużel oznacza dla miasta, jest to sport rodzinny – dodaje lokalny działacz.