Emocje w walce o miano mistrza Starego Kontynentu nie potrwały zbyt długo. Mikkel Michelsen wybronił przewagę zbudowaną w trzech rundach i może się cieszyć z kolejnego triumfu w Tauron SEC.
Żużlowiec Tauron Włókniarza Częstochowa przypieczętował tytuł w kapitalnym stylu. Duńczyk stoczył bój z Grzegorzem Zengotą w jedenastej gonitwie. Polak prowadził, ale Michelsen był bardzo zdeterminowany by odbić pozycję. Ostatecznie uczestnik cyklu GP wcisnął się na pierwsze miejsce i pognał po wygraną.
Turniej potoczył się, że Michelsen nie musi już zdobywać punktów, aby zostać mistrzem Europy. Więcej oczek w całym Tauron SEC od tego zawodnika nie zdobędzie już żaden z jego rywali. Po odjechaniu 12 gonitw jasne stało się, że zawody zostaną zaliczone.
Dla Michelsena jest to trzecie złoto indywidualnych mistrzostw Europy. Poprzednio triumfował on w sezonach 2019 oraz 2021. Wygrana daje mu także miejsce w cyklu Grand Prix 2024.
Żużel. Dał się wyprzedzić w ostatnim wyścigu. Po meczu nie krył niezadowolenia
Żużel. GKM zaczyna walczyć o życie. Mocne starcie w Toruniu (ZAPOWIEDŹ)
Żużel. Tobiasz Musielak z kontuzją! Klub wydał komunikat
Żużel. Odnalazł prędkość na ostatni bieg. Teraz chce zwycięstwa z KS Apatorem!
Żużel. W dzieciństwie rozbierano mu silnik, teraz błyszczy w GP! Niemiecki mistrz zachwycony
Żużel. Wygrał z Woffindenem, ale ma niedosyt. Przed meczem brałby remis w ciemno