Mikkel Michelsen. fot. Taylor Lanning
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Mikkel Michelsen był jednym z gości obecnych na I Memoriale Antoniego Woryny. Duńczyk oglądał zmagania młodszych kolegów i wspominał czasy, gdy on święcił triumfy na obiekcie w rybnickich Chwałowicach. W krótkim wywiadzie podsumował tegoroczne zmagania i powiedział, kiedy zdradzi nieco więcej na temat swojej klubowej przyszłości.

 

Przede wszystkim, jak Twoje zdrowie? Uraz, którego doznałeś na próbie toru w Toruniu dość długo mocno Ci doskwierał.

Z moją kostką jest już lepiej. Mogę normalnie chodzić i nie czuję zbyt dużego dyskomfortu. Potrzebuję jeszcze kilku tygodni, żebym doszedł do pełni zdrowia. Wszystko jest na dobrej drodze.

Rozmawiamy w Rybniku podczas I Memoriału Antoniego Woryny, w którym biorą udział młodziutcy zawodnicy. Wspomnienia wracają?

Można tak powiedzieć. Ten obiekt ma specjalne miejsce w moim sercu. Jeździłem tutaj w zawodach na miniżużlu w mistrzostwach Europy i mistrzostwach świata. Wygrałem tu moje drugie indywidualne mistrzostwo świata w miniżużlu w 2009 roku. Mieszkam pięć minut stąd, więc mam okazję tu przyjeżdżać. Jeśli mam chwilę, to bardzo chętnie przyjeżdżam i oglądam młode talenty.

Za Tobą bardzo dobry sezon. Zostałeś wybrany najlepszym zagranicznym zawodnikiem PGE Ekstraligi. Jesteś z tych rozgrywek w pełni zadowolony?

Jeśli jesteś żużlowcem, to nigdy nie jesteś do końca zadowolony. Zawsze chcesz pewne rzeczy zrobić lepiej, aby po prostu być lepszym zawodnikiem. Jestem naprawdę szczęśliwy z tego jak wyglądała moja jazda w PGE Ekstralidze dla Motoru Lublin. Oczywiście przez kontuzję w play-offach nie było łatwo, ale to był dobry sezon w tych rozgrywkach.

A zmagania w turniejach indywidualnych?

Z SEC-u także mogę być zadowolony. W tym cyklu także zmagałem się z kontuzją. Nie czułem się za dobrze podczas turnieju w Łodzi. To był taki turniej, w którym trzeba było zdobyć jak najwięcej punktów i jakoś przetrwać te zawody. Mniej zadowolony jestem z cyklu Grand Prix. Dobrze zacząłem, potem przyszły dwie gorsze rundy. Nie byłem zbyt regularny. Wraz z teamem wiemy w czym leży problem. Przez zimę będziemy nad tym pracować i liczę, że w kolejnym roku podobne kłopoty mi się nie przytrafią. Generalnie to był dobry rok. Mam złoto w Drużynowych Mistrzostwach Polski, brąz w Mistrzostwach Europy. Wyszło całkiem nieźle.

Zdobycie złota w PGE Ekstralidze z Motorem Lublin to dla Ciebie najlepsze możliwe uczucie?

Na pewno jedno z lepszych. Pewnie najlepsze jest to, gdy zdobywasz tytuł indywidualnego mistrza świata. To jest jednak coś, na co Lublin czekał od momentu gdy historia żużla w tym mieście się zaczęła. Uczestniczenie w tej całej drodze Motoru do złota to coś fantastycznego. Najpierw wywalczyliśmy utrzymanie, potem zabrakło nam punktu do play-offów. Następnie do końca długo walczyliśmy o złoto z drużyną Wrocławia. W końcu się to udało, więc jest to coś specjalnego.

W co celujesz w przyszłorocznych rozgrywkach? Czołowa szóstka Grand Prix?

Ja chcę wygrywać za każdym razem gdy pojawiam się pod taśmą. W tym roku zakładaliśmy sobie, że celem jest czołowa szóstka, ale przytrafiło się sporo gorszych wyścigów i kontuzji. W przyszłym roku będziemy celować podobnie, ale ten główny cel, który cały czas mi przyświeca to zostanie mistrzem świata.

Muszę Cię zapytać o Twoją klubową przyszłość. Kiedy się dowiemy czy jesteś w Lublinie, Częstochowie czy może innym klubie?

Na teraz mogę powiedzieć tyle, żeby sprawdzać jutro (wywiad przeprowadzany 15 października – dop.red.) moje profile w mediach społecznościowych.

Dziękuję za rozmowę.

Dziękuję również.

Rozmawiał BARTOSZ RABENDA

CZYTAJ TAKŻE:

Żużel. Co z dalszą jazdą Gustsa w ekipie Skorpionów? Ważna decyzja w sprawie Rosjan – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

Żużel. Jensen za Jensena? Gdańszczanie pracują nad załataniem dziury po stracie lidera – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

POLECAMY:

Żużel. Z dyskietką na dworzec i długie „wiszenie” na telefonie. Kulisy dawnego dziennikarstwa – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

One Thought on Żużel. Mikkel Michelsen: To był całkiem dobry rok. Lublin czekał na ten moment (WYWIAD)
    Żużel. Oficjalnie: Mikkel Michelsen opuszcza Motor Lublin! - PoBandzie - Portal Sportowy
    16 Oct 2022
     11:06am

    […] z tym, co Duńczyk powiedział w rozmowie z naszym portalem, w niedzielę poinformował o swojej decyzji. Wobec tego potwierdziły się doniesienia mówiące o […]

Skomentuj

One Thought on Żużel. Mikkel Michelsen: To był całkiem dobry rok. Lublin czekał na ten moment (WYWIAD)
    Żużel. Oficjalnie: Mikkel Michelsen opuszcza Motor Lublin! - PoBandzie - Portal Sportowy
    16 Oct 2022
     11:06am

    […] z tym, co Duńczyk powiedział w rozmowie z naszym portalem, w niedzielę poinformował o swojej decyzji. Wobec tego potwierdziły się doniesienia mówiące o […]

Skomentuj