W miniony czwartek swoje rozgrywki zainaugurowała angielska Premiership. Oxford Spires pokonał na swoim torze zespół Birmingham Brummies 47:43. Liderem gości był nie kto inny jak wypożyczony z zespołu gospodarzy do ekipy gości Scott Nicholls. Siedmiokrotny mistrz Wielkiej Brytanii na doskonale znanym sobie torze wywalczył 11 punktów oraz bonus.
– Jak na fakt, iż był to pierwszy start w tym sezonie, uważam nie było źle. Fajnie, że można było pościgać się z dobrym efektem. Nie ukrywam, że jadąc przeciwko Oxfordowi w nieco zaskakującej roli, miałem lekką tremę – mówiła po spotkaniu legenda angielskiego żużla.
Żużel. Memoriał w gwiazdorskiej obsadzie! Ogłoszono start Zmarzlika!
Ligi angielskiej do ligi polskiej porównywać poziomem sportowym nie można. Obserwując czwartkową jazdę Nichollsa, niejednemu z pewnością nasuwało się pytanie, czy Anglik poradziłby sobie jeszcze w jednej z niższych lig polskich, w której startował do niedawna. W ubiegłym sezonie bronił bowiem w trzech spotkaniach barw zespołu z Rawicza. Okazuje się, że to próżne dywagacje. Nicholls w Polsce już nie zamierza startować
– Mam tak naprawdę starty już poplanowane. Skupiam się na Anglii i tak zostanie. Jest jeszcze rodzina, która jest dla mnie ważna. Gdyby przyszła propozycja z Polski? Powiem szczerze, że bym odmówił. Starty w Polsce to dla mnie już przeszłość. Nie zamierzam tam już startować. W minionym sezonie startowałem w trzech meczach dla Rawicza. Do pewnego momentu wszystko funkcjonowało prawidłowo, a co było potem, to wielu pewnie słyszało. Rozdział uważam za definitywnie zamknięty – mówił po meczu w Oxfordzie Nicholls.
Żużel. Rybniczanie lepsi w hicie kolejki. Kosmiczny Kurtz! (RELACJA)
Żużel. Zacięta końcówka w Poznaniu! Wybrzeże wyrywa remis! (RELACJA)
Żużel. Holder zagrozi Zmarzlikowi? Jest jeden warunek
Żużel. Co za powrót Gomólskiego! Start wygrywa w Pile (RELACJA)
Żużel. Gorąco w Pile! Junior ukarany żółtą kartką!
Żużel. Dwa ważne mecze na zapleczu Ekstraligi. Każda z drużyn ma coś do udowodnienia! (ZAPOWIEDŹ)