Ważne zwycięstwo zanotowała drużyna TRANS MF Landshut Devils. Niemiecka ekipa pokonała na własnym torze ROW Rybnik 50:40. Tym samym oddalili się od ostatniego miejsca w tabeli, a rybnicki zespół wręcz przeciwnie. Liderem gospodarzy był Dimitri Berge, któremu zdefektował motocykl w pierwszym starcie, lecz w późniejszej fazie był niepokonany. Wśród gości najlepiej punktował Jan Kvech.
Strasznie ciasno mieliśmy w pierwszoligowej tabeli przed niedzielnymi starciami. Drugą drużynę i ósmą dzieliły zaledwie dwa punkty, więc każda oprócz bardzo mocna Falubazu była potencjalnie zagrożona miejscem spadkowym. Do niemieckiego Landshut wybrał się zatem rybnicki ROW, który liczył na podtrzymanie zwycięskiej passy i zanotowanie kolejnych dwóch punktów.
Początek meczu wyglądał jednak z goła odmiennie i to gospodarze prezentowali się znakomicie. Po dwóch pierwszych biegach prowadzili 10:2, a ośmiopunktową przewagę utrzymali do przerwy. Goście nie zamierzali czekać z założonymi rękami i zaczęli odrabiać straty. W biegu piątym para Kvech-Zagar triumfowała 5:1, co zniwelowało je do czterech punktów. Momentalnie odpowiedzieli zawodnicy z Landshut, wygrywając kolejny wyścig 4:2.
Sześciopunktowa przewaga trwała aż do dziesiątej gonitwy. W niej Diabły wygrały podwójnie za sprawą Nilssona i Bloedorna. Dzięki temu Trans MF prowadziło już 35:25. Mecz rozstrzygnięto już w trzynastym biegu, kiedy to po dwóch remisowych gonitwach gospodarze ponownie triumfowali 5:1, zapewniając sobie zwycięstwo w dzisiejszym spotkaniu.
W biegach nominowanych goście zdołali jeszcze odrobić cztery oczka i zniwelować przewagę do dziesięciu punktów. Wszystko to za sprawą Słoweńca i Czecha, czyli Zagara oraz Kvecha, którzy nie pozostawili szans Huckenbeckowi oraz Jeppesenowi. Mecz zakończył się ostatecznie wynikiem 50:40 dla niemieckiej ekipy, której niekwestionowanym liderem był Dimitri Berge, notując dwanaście punktów. W szeregach gości najlepiej spisał się Jan Kvech – zdobywca dziesięciu punktów i dwóch bonusów.
VII kolejka 1. Ligi Żużlowej
Trans MF Landshut Devils 50:40 ROW Rybnik
Trans MF Landshut Devils: Kai Huckenbeck 7+2 (2*,1*,3,0,1), Jonas Jeppesen 7+1 (3,2,0,2*,0), Marius Hillebrand 4+1 (3,0,-,1*), Kim Nilsson 9 (2,1,3,3,-), Dimitri Berge 12 (d,3,3,3,3), Erik Bachhuber 4 (3,1,0), Norick Bloedorn 7+2 (2*,1,2*,2,0).
ROW Rybnik: Brady Kurtz 8+1 (1,2,1*,2,2), Patryk Wojdyło 6 (1,0,2,3), Matej Zagar 6+2 (0,2*,1*,0,3), Lech Chlebowski 0 (-,-,-,-,-), Patrick Hansen 9+1 (3,3,1,1,1*), Paweł Trześniewski 0 (t,-,w/2min.), Kacper Tkocz 1 (1,0,0,0), Jan Kvech 10+2 (2,3,2,1*,2*).
Żużel. Chris Holder pogratulował bratu. Historyczny wyczyn!
Żużel. Nadzieja na wielki powrót Kołodzieja i głodne zwycięstwa „Lwy”, czyli niedziela w PGE Ekstralidze (ZAPOWIEDŹ)
Żużel. Kolega wywiózł go w płot. „Jak można mnie pomylić z Musielakiem?”
Żużel. Wygrał GP i szybko dzwonił do brata! Jack Holder: Warto było czekać na ten dzień!
Żużel. Holder królem Gorican! Fatalny błąd Zmarzlika w finale
Żużel. Rybniczanie lepsi w hicie kolejki. Kosmiczny Kurtz! (RELACJA)