Foto: Tomasz Przybylski // GESS.PL
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Fogo Unia Leszno nie miała łatwego zadania w pojedynku z ebut.pl Stalą Gorzów. Leszczynianie ostatecznie musieli uznać wyższość rywala w stosunku 57:33. Gdyby tego było mało, Byki zakończyły ten mecz z kolejnym osłabieniem. Upadek Grzegorza Zengoty w biegu 5. wykluczył bowiem zawodnika z dalszej rywalizacji, gdyż popularny „Zengi” trafił do szpitala z podejrzeniem złamania obojczyka. W wybornych humorach po meczu byli natomiast Stalowcy, w szeregach których błysnęli Szymon Woźniak i Martin Vaculik.

 

W 1. biegu zaprezentował się nam, wracający do ścigania po ciężkiej kontuzji, nowy nabytek Unii Leszno Adrian Miedziński. Jednak został on znacznie na starcie, a Martin Vaculik i Szymon Woźniak zdołali wypchnąć także Bartosza Smektałę. Dlatego to właśnie gospodarze rozpoczęli od mocnego uderzenia i wygrali w 1. wyścigu 5:1. W 2. gonitwie ponownie najlepiej ze startu wyszli Stalowcy, jednak w walkę o punkty wmieszał się także Damian Ratajczak. Biegu nie ukończył Antoni Mencel, który zaliczył defekt sprzęgła. W 3. wyścigu zaraz po starcie Jaimon Lidsey sczepił się motocyklem z Wiktorem Jasińskim i zawodnicy u24 zaliczyli zderzenie z bandą. Na szczęście żużlowcom nic się nie stało i obaj dostali szansę, aby wystąpić w powtórce biegu. Zanim jednak do niej doszło, służby porządkowe musiały naprawić bandę, w którą uderzyli zawodnicy, a na „Jancarzu” zarządzono dodatkowy wyjazd polewaczki na tor.

Po dość długim oczekiwaniu żużlowcy wyjechali, aby wziąć udział w rzeczonej powtórce. W niej najlepiej ze startu po raz kolejny wyszli Stalowcy, ale Janusz Kołodziej znalazł miejsce przy krawężniku, by wyprzedzić najpierw Jasińskiego a potem Thomsena. Z tyłu także działo się wiele. Jasiński ścigał się koło w koło z Lidseyem o „jedynkę” i ostatecznie udało mu się dowieźć remis w biegu 3. Na zakończenie serii w 4. gonitwie po raz pierwszy tego dnia zwyciężyli leszczynianie. Do Damiana Ratajczaka, który prowadził od początku, dołączył Grzegorz Zengota i po pierwszej odsłonie Byki odrobiły trochę strat, bowiem na tablicy wyników mieliśmy 13:11.

Po kosmetyce toru w biegu 5. w ramach rezerwy zwykłej za Adriana Miedzińskiego pojawił się Damian Ratajczak. Niestety po raz kolejny doszło do fatalnie wyglądającego zderzenia. Grzegorz Zengota nie zdołał utrzymać się na motocyklu na drugim łuku, a na dodatek nie zdążył go ominąć, jadący z tyłu, Wiktor Jasiński. Sędzia wykluczył Zengotę z powtórki. Ponadto żużlowiec Unii nie był zdolny do kontynuowania zawodów. W powtórce pewnie ze startu wyjechał Vaculik, a z tyłu za nim o dwa punkty walczyli przez jedno okrążenie Ratajczak i Jasiński. Tym razem skuteczniejszy okazał się jednak osamotniony junior Unii. W biegu 6. najlepiej ze startu wyszedł Anders Thomsen, którego przez moment próbował jeszcze wyprzedzić Bartosz Smektała. Jednak Duńczyk był na tyle szybki, że po dwóch okrążeniach zaczął już pewnie prowadzić do końca wyścigu. Na zakończenie 2. odsłony gospodarze nie dali szans leszczynianom i pewnie wygrali 5:1.

W 8. biegu po raz kolejny szans przeciwnikom nie dał Anders Thomsen. Oskar Paluch dał radę po starcie także objechać Adriana Miedzińskiego i Stal zaliczyła następne biegowe zwycięstwo. W gonitwie 9. najlepszy zdecydowanie był Janusz Kołodziej. Na ostatnim łuku po szerokiej próbował go jeszcze atakować Szymon Woźniak, ale przewaga leszczynianina była na tyle duża, że gorzowianin nie dał rady się do niego zbliżyć. 10. wyścig od startu układał się na 5:1 dla Stali, ale na ostatnim okrążeniu Vaculika, pomagającemu w tym biegu Jasińskiemu, zdołał wyprzedzić Jaimon Lidsey.

Świetną walkę oglądaliśmy w wykonaniu Wiktora Jasińskiego i Janusza Kołodzieja w wyścigu 11. Na ostatnim okrążeniu Jasiński dał się jednak wyprzedzić zdecydowanie szybszemu kapitanowi Unii. Zwycięstwo bezpiecznie dowiózł Szymon Woźniak. W kolejnym biegu znów zaprezentował się nam Janusz Kołodziej i znów świetnie powalczył o kolejne punkty. Tym razem batalię o zwycięstwo prowadził z Martinem Vaculikiem i nawet przez moment udało mu się wyprzedzić kapitana Stali. Jednak Słowak odbił pozycję po zewnętrznej części toru i to on ostatecznie dowiózł „trójkę”. Tym wyścigiem Stal zapewniła sobie zwycięstwo w meczu. Na zakończenie serii w 13. wyścigu pewnie zwyciężyli gospodarze.

W pierwszym biegu nominowanym gospodarze znów nie dali szans Bykom z Leszna i para Vaculik – Fajfer przywiozła kolejne 5:1. Na zakończenie spotkania mogliśmy zobaczyć fantastyczne ściganie! Wszyscy zawodnicy byli w pewnym momencie na każdym możliwym miejscu. Ostatecznie zwyciężył Woźniak przed Lidseyem i Stal pokonała Unię 57:33.

ebut.pl Stal Gorzów – Fogo Unia Leszno 57:33

ebut.pl Stal: Szymon Woźniak 13+1 (2*,3,2,3,3), Oskar Fajfer 8+4 (1,2*,1*,2*,2*), Martin Vaculik 13 (3,3,1,3,3), Wiktor Jasiński 6+1 (1*,1,3,1), Anders Thomsen 12 (2,3,3,3,1), Oskar Paluch 2 (1,0,1), Mateusz Bartkowiak 3 (3,0,0), Jakub Stojanowski NS

Fogo Unia: Bartosz Smektała 4 (1,2,0,0,1), Janusz Kołodziej 11+1 (3,1*,3,2,2,0), Adrian Miedziński 0 (0,-,0,0), Grzegorz Zengota 2+1 (2*,w,-,-), Jaimon Lidsey 6 (0,1,2,1,2), Damian Ratajczak 9 (2,3,2,2,0,0), Antoni Mencel 1 (d,0,1*), Hubert Jabłoński NS

Bieg po biegu:

1. VACULIK, Woźniak, Smektała, Miedziński 5:1

2. BARTKOWIAK, Ratajczak, Paluch, Mencel (d) 4:2 (9:3)

3. KOŁODZIEJ, Thomsen, Jasiński, Lidsey 3:3 (12:6)

4. RATAJCZAK, Zengota, Fajfer, Paluch 1:5 (13:11)

5. VACULIK, Ratajczak, Jasiński, Zengota (w) 4:2 (17:13)

6. THOMSEN, Smektała, Kołodziej, Bartkowiak 3:3 (20:16)

7. WOŹNIAK, Fajfer, Lidsey, Mencel 5:1 (25:17)

8. THOMSEN, Ratajczak, Paluch, Miedziński 4:2 (29:19)

9. KOŁODZIEJ, Woźniak, Fajfer, Smektała 3:3 (32:22)

10. JASIŃSKI, Lidsey, Vaculik, Ratajczak 4:2 (36:24)

11. WOŹNIAK, Kołodziej, Jasiński, Smektała 4:2 (40:26)

12. VACULIK, Kołodziej, Mencel, Bartkowiak 3:3 (43:29)

13. THOMSEN, Fajfer, Lidsey, Miedziński 5:1 (48:30)

14. VACULIK, Fajfer, Smektała, Ratajczak 5:1 (53:31)

15. WOŹNIAK, Lidsey, Thomsen, Kołodziej 4:2 (57:33)

Sędziował Arkadiusz Kalwasiński