Robert Lambert zmierzał wystartować w lidze brytyjskiej na koniec sezonu 2022. Zawodnik załatwił już sporą część spraw związaną z dołączeniem do Belle Vue Aces i zastąpieniem Maxa Fricke’a. Na przeszkodzie stanęła jednak brytyjska federacja i jej zasady.
O całym zamieszaniu Brytyjczyk poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych. W tym sezonie startował on już co prawda w dwóch ligach – polskiej i szwedzkiej, ale z racji zakończenia zmagań w Polsce nie powinien mieć problemu ze zgodą na dołączenie do brytyjskiego klubu. Sam żużlowiec potwierdził, że problemów przysporzyła mu brytyjska federacja.
– Jak fajnie to wygląda? Powinienem mieć na sobie ten kevlar w poniedziałek, ale dzięki brytyjskiej federacji zmarnowałem pieniądze na motocykle, loty itp. Wielu chce mnie z powrotem w brytyjskim żużlu, ale to mocno utrudnia sprawy na przyszłość – napisał Lambert w mediach społecznościowych.
Żużlowiec For Nature Solutions Apatora Toruń został zapytany o to dlaczego miałby dołączyć do drużyny po okienku transferowym, gdy nie startował w Anglii cały sezon. Wytknięto mu, że też mógłby ścigać się w Anglii od początku rozgrywek, a taki ruch mógłby mocno zmienić układ sił w rozgrywkach. – Max ma długotrwałą kontuzję, więc klub może ściągnąć zawodnika, ale zasady zawsze dyktują się same. Nie sądzę, że zadałbym sobie trud załatwienia wszystkiego, gdyby klub nie był pewien, że mogę się ścigać – odpowiedział czwarty zawodnik w klasyfikacji cyklu Grand Prix.
W najbliższym czasie Lamberta czekają więc tylko dwie ważne imprezy. W sobotę weźmie udział w ostatniej rundzie cyklu Grand Prix w Toruniu. 24-latek ma do odjechania także rewanżowy finał ligi szwedzkiej w barwach Smederny Eskilstuna.
CZYTAJ TAKŻE:
POLECAMY:
[…] „Asy” próbowały zastąpić swojego, kontuzjowanego lidera. Udało się zakontraktować Roberta Lamberta, dla którego będzie to powrót do ściągania w lidze brytyjskiej. Przypomnijmy, że jeszcze w piątek Lambert publicznie skarżył się na federację, która miała u…. […]
Żużel. Wraca żużlowe El Classico! Ma w pamięci szczególne derby
Żużel. Michelsen zdołowany po remisie. Nie zasłania się torem
Żużel. Bolesna porażka Orła. „Czternasty bieg nas pogrzebał”
Żużel. Jest wyraźnie pod formą. Trenuje od samego rana!
Żużel. Zmarnowana szansa Hampela. Kowalski i Woryna z awansem
Żużel. Martuszewski: Piękne Podkarpacie! (FELIETON)