Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Półfinałowy mecz 1. ligi, w którym Arged Malesa Ostrów podejmuje Enea Falubaz Zielona Góra emocjonuje nie tylko ze względu na stykowy wynik. W dwóch odsłonach biegu 13. tego spotkania doszło bowiem do kontrowersyjnej decyzji sędziego, który po starciu Krzysztofa Buczkowskiego i Olivera Berntzona zadecydował o wykluczeniu Szweda. W powtórce wyścigu z kolei, po ponownym upadku „Buczka”, postanowił, że zielonogórzanin nie pojawi się w kolejnej odsłonie biegu. 

 

Obie sytuacje miały miejsce w 13. wyścigu. Podczas drugiego okrążenia Krzysztof Buczkowski zahaczył o poszerzającego w pewnym stopniu tor jazdy Olivera Berntzona. Sędzia spotkania Krzysztof Meyze zadecydował o wykluczeniu szwedzkiego żużlowca, z czym nie zgadzał się zasiadający w studiu Canal+Sport 5 Mirosław Jabłoński.

Chwilę później w powtórce wyścigu Krzysztof Buczkowski ponownie upadł na tor, tym razem po starciu z Francisem Gustsem. W tej sytuacji sędzia wykluczył jednak Buczkowskiego, co po raz kolejny wywołało pewne kontrowersje, ponieważ Mirosław Jabłoński zwrócił uwagę, że po kontakcie z Łotyszem, zielonogórzanin stracił szprychy w kole swojego motocykla.