Turniej w Pardubicach zakończył zmagania w Tauron SEC 2023. Znów nie doczekaliśmy się polskiego złota, bo najcenniejszy krążek zgarnął Mikkel Michelsen. Janusz Kołodziej, który był najlepszy z Polaków i zajął trzecie miejsce, przyznał, że już szykuje się na walkę w cyklu w kolejnym roku.
Kołodziej pokazał się ze świetnej strony w zmaganiach kończących walkę o miano najlepszego zawodnika Starego Kontynentu. W całych zawodach stracił tylko punkt, a sposób na niego znalazł tylko Leon Madsen. Ostatecznie w zakończonym po czterech seriach turnieju 39-latek wygrał, ale nie starczyło to do podskoczenia w klasyfikacji generalnej.
– Leon był naprawdę szybki w tym biegu. Wtedy nic nie mogłem zrobić. W innych biegów pilnowałem punktów. Zrobiłem tyle, ile mogłem. Na tyle było mnie stać – mówił Kołodziej na antenie TVP Sport.
Duńczycy są prawdziwymi hegemonami w Tauron SEC. Zawodnicy z tego kraju byli najlepsi w trzech ostatnich edycjach. Odkąd zawody są rozgrywane w formie cyklu (od 2012 roku), triumfowali aż sześciokrotnie.
– Ciągle jest zażarta walka. Szykuję się już na przyszły rok. Mamy podobne barwy, jeśli chodzi o flagę i jest zażarta rywalizacja. Jest co robić i z kim rywalizować – komentował reprezentant Polski.
Zmagania w Czechach były dla doświadczonego żużlowca ostatnimi w tym sezonie. Teraz zajmie się on przede wszystkim swoim zdrowiem. – Kończę sezon i idę rehabilitować bark. Dokucza mi od roku. Ten ból raz się pojawia, a raz go nie ma. Teraz akurat będę miał na to czas. Dzisiaj mnie przymroziło i tego bólu nie czuję, ale jutro już będzie, więc trzeba się leczyć – podsumował kapitan Fogo Unii Leszno.
CZYTAJ TAKŻE:
Żużel. Groźna kraksa na Wyspach! Musielak w karetce, Milik się wycofał!
Żużel. Zaliczył fatalną kraksę w Rybniku. Ile potrwa przerwa juniora Rekinów?
Żużel. Wilki chcą błyskawicznie wrócić do Ekstraligi! “Potem jest trudniej”
Żużel. Żużlowa kolekcja na sprzedaż. Jest warta… ponad milion! (ZDJĘCIA)
Żużel. Zmaga się z urazem, ale potrafi przywieźć czysty komplet! „Zbieramy punkty”
Żużel. Mistrz potwierdzi dominację? Znane składy na hit w Częstochowie