Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Bardzo prawdopodobne, że w cyklu Grand Prix 2024 będziemy oglądać dwóch nowych, stałych, polskich uczestników. Oprócz Szymona Woźniaka dużą szansę na regularne starty w zmaganiach o indywidualne mistrzostwo świata ma Dominik Kubera. 24-latek ma zostać doceniony przez organizatorów najbardziej prestiżowych żużlowych zmagań na świecie.

 

Tegoroczna rywalizacja w Grand Prix potoczyła się po myśli tylko jednego z Polaków. Bartosz Zmarzlik udowodnił swoją dominację nad resztą stawki i sięgnął po czwarty tytuł globalnego czempiona. O dobrym roku w IMŚ nie mogą natomiast mówić Patryk Dudek i Maciej Janowski, którzy zajęli odpowiednio 10. oraz 14. pozycję.

Władze światowego żużla chcą wpuścić do cyklu trochę świeżej krwi i stąd mają skłaniać się ku wyborowi Kubery. Jak ustaliliśmy, rozmowa z zawodnikiem w tym temacie już się odbyła. Jak się potoczyła? Niebawem powinniśmy poznać oficjalną decyzją organizatorów Grand Prix, którzy w najbliższym czasie przedstawią piątkę „wybrańców” na kolejny sezon.

Żużlowiec Platinum Motoru Lublin od dwóch lat notuje ogromny progres. W sezonach 2022 i 2023 przekroczył średnią 2,1 w PGE Ekstralidze i jest w czołówce zawodników najlepszej ligi na świecie.  Nie ma natomiast dobrych wspomnień z turniejami Grand Prix Challenge. W tym sezonie nie wystąpił z powodu kontuzji, a rok temu zajął odległe miejsce w zawodach w Glasgow.

Dodajmy, że 24-latek odjechał do tej pory cztery turnieje w cyklu Grand Prix. W sezonie 2021 dwukrotnie stanął na podium w zawodach w Lublinie. W tym samym roku pojechał jeszcze w Malilli. Kolejny występ zaliczył wczoraj na Motoarenie.

CZYTAJ TAKŻE:

Żużel. Morawiecki, Boniek i inni. Sypią się gratulacje dla Bartosza Zmarzlika! – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

Żużel. Za rok cztery turnieje w Polsce i wyczekiwany powrót? – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)