Żużel. Kibice Apatora nie mogą się doczekać jego debiutu. „Dla mnie to ogromna ekscytacja” (WYWIAD)

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Od 2018 roku kibice toruńskiego Apatora wyczekują w składzie juniora, który będzie wsparciem formacji seniorskiej i pomoże starszym kolegom w zdobywaniu punktów. W nadchodzącym sezonie z pewnością oczy będą skierowane na dobrze prosperującego Antoniego Kawczyńskiego, dla którego sezon 2024 będzie pierwszym, w którym będzie mógł wykazać się w dorosłej rywalizacji. Jak on sam zapatruje się na zbliżający się sezon? O tym w poniższej rozmowie.

 

Nadchodzący sezon będzie dla Ciebie pierwszym, w którym będziesz miał możliwość zadebiutowania w lidze. Jak się czujesz z myślą, że będziesz mógł się w końcu pokazać swoje umiejętności na tle najlepszych zawodników świata? Jest stres czy może bardziej ekscytacja tym faktem?

Tak, w kwietniu kończę 16 lat i od maja będę mógł startować w lidze. Dla mnie to ogromna ekscytacja i fajnie by było pojeździć z najlepszymi. Jednak to, czy pojadę, nie zależy ode mnie. Decydujące zdanie ma oczywiście trener.

Jak wyglądają Twoje przygotowania do sezonu? Czy poza zajęciami drużynowymi pracujesz również indywidualnie?

Do sezonu przygotowuję się również w Gdańsku. Chodzę na indywidualne zajęcia, jeżdżę na crossie, surronie i rowerze.

Czy współpraca i relacje z trenerami oraz kolegami z drużyny układają się tak jakbyś chciał? Z kim w drużynie najlepiej się dogadujesz?

Moje relacje z trenerami i kolegami z drużyny są w porządku. Z każdym się dogaduję. Za tydzień wyjeżdżamy z drużyną na obóz szkoleniowy do Hiszpanii i myślę, że tam bardziej się poznamy.

Jakie są Twoje drużynowe i indywidualne cele na ten rok?

Moim najważniejszym celem jest dobrze się przygotować i jak najlepiej wystartować w nadchodzącym sezonie. Jeszcze mam dużo do nauki i pewne rzeczy do poprawy. Wiem jednak, że trener mi w tym pomoże. Na koniec sezonu mogłem jeszcze uczestniczyć w treningach z trenerem Piotrem i było to dla mnie coś nowego, innego niż do tej pory.

W jakich rozgrywkach będziemy mogli Cię ujrzeć w przyszłym sezonie poza ligą?

Mam nadzieję, że we wszystkich młodzieżowych.

Czy obawiasz się o miejsce w składzie ligowym w związku z konkurencją ze strony Krzysztofa Lewandowskiego czy Mateusza Affelta?

W sumie cały ten sport opiera się na konkurencji. Zdaję sobie sprawę, że Krzysiek i Mateusz są bardziej doświadczonymi zawodnikami, ale wierzę w to, że pokażę się z jak najlepszej strony i będę miał możliwość zadebiutowania w lidze.

Czy chciałbyś jeszcze dodać coś od siebie?

Korzystając z okazji chciałbym bardzo podziękować moim rodzicom. Oni nie sypiają przeze mnie zbyt dobrze (śmiech). Dziękuję także wszystkim sponsorom za pomoc w dążeniu do celu. Nie mam ich wielu, ale za to są to konkretni ludzie, na których można polegać! Beckhoff, Nice, Cditn, Alsped, Intuum, Mio Casa, Aredo, Texaco Piotr Żuchowski, J.Darga, Grzybowski Moto-Serwis. Nie zapominam o żadnej osobie, która mi pomaga. Dziękuję.

Rozmawiał NORBERT OBWIOSŁO

CZYTAJ TAKŻE

Żużel. To może być kluczowe do utrzymania się w lidze. Ekspert wskazuje ważne kwestie

Żużel. Świetne wieści! Dominik Kubera został ojcem!