Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Wczoraj na torze w niemieckim Jubek odbył się pierwszy trening nowopowstałego klubu, który ma przywrócić lata świetności znanego w przeszłości toru żużlowego. Prezes nowej ekipy w rozmowie z Egonem Mullerem zdradził, co skłoniło go do reaktywacji ośrodka i jakie są jego najbliższe plany.

 

– Od lat się zastanawialiśmy, jak można wskrzesić żużel w tym miejscu. Mieszkam w pobliżu, można powiedzieć, że pod domem mam najszybszy tor na świecie. Ostatecznie postanowiłem, że trzeba zacząć działać. Najbliższe zadania to oczywiście doprowadzenie do idealnego stanu toru, który i tak prezentuje się całkiem nieźle. Nie mamy oczywiście band ani na długim torze, ani na klasycznym, więc to jest absolutny priorytet. Na pewno z pomocą oddanych osób oraz sponsorów powoli będziemy się rozwijali – mówi w rozmowie z Egonem Mullerem, Kenny Hinck