Niemiec Stephan Katt powoli wraca do zdrowia po makabrycznym upadku podczas tegorocznych mistrzostw świata na długim torze. Do kraksy doszło podczas zawodów w Scheesel. Po utracie kontroli nad motocyklem i zderzeniu z mistrzem świata, Mathieu Trésarrieu, Niemiec z pełną siłą uderzył w bandę i doznał uszkodzenia piętnastu żeber, płuca oraz kostki.
Obecnie zawodnik wraca do sił w domu i myśli o… przyszłorocznych startach. – Na pewno jest już zdecydowanie lepiej. Stan zdrowia jest zadowalający, ale bóle oczywiście, szczególnie w nocy, odczuwam. Można powiedzieć, że siła uderzenia była taka, że dmuchane bandy uratowały mi życie. Cały czas kuleję, chodzę relatywnie mało, ale jak na taki wypadek stan zdrowia jest wręcz doskonały – mówi popularny „Catman” dla Speedweek.
Jak się okazuje po upadku Niemiec w ogóle nie stracił ochoty na dalsze ściganie i ani przez moment nie pomyślał o zakończeniu swojej wieloletniej kariery. – Powtórzę raz jeszcze. Wiem, że moje życie wisiało na włosku. Do tamtych chwil w Scheesel nie wracam. Mam frajdę z życia, chcę wrócić do ścigania i wierzę, że do kwietnia będzie na tyle dobrze, że bez problemu ponownie pojawię się na starcie przyszłorocznych mistrzostw świata. Chcę jak najszybciej odzyskać pełną sprawność ruchową. W tym celu trzy razy w tygodniu jestem na rehabilitacji z fizjoterapią – dodaje Katt.
Żużlowiec nie mógł liczyć na specjalne odszkodowanie po dramatycznym wypadku, ponieważ ubezpieczyciel odmówił zawarcia z nim umowy ubezpieczeniowej. – Ja mam normalne ubezpieczenie zdrowotne. Nie mam żadnego specjalnego od wypadków na żużlu, które obejmowałoby odszkodowanie przy wypadkach podczas jechania z nadmierną prędkością. Powód jest prosty. Miałem już takie ubezpieczenie przez ostatnie dwie dekady, ale w tym okresie byłem trzykrotnie aktywnym „użytkownikiem” ubezpieczenia. Po tych trzech razach zostałem z grona klientów po prostu usunięty – podsumowuje ścigający się na długim torze Stephan Katt.
CZYTAJ TAKŻE:
Żużel. Groźna kraksa na Wyspach! Musielak w karetce, Milik się wycofał!
Żużel. Zaliczył fatalną kraksę w Rybniku. Ile potrwa przerwa juniora Rekinów?
Żużel. Wilki chcą błyskawicznie wrócić do Ekstraligi! “Potem jest trudniej”
Żużel. Żużlowa kolekcja na sprzedaż. Jest warta… ponad milion! (ZDJĘCIA)
Żużel. Zmaga się z urazem, ale potrafi przywieźć czysty komplet! „Zbieramy punkty”
Żużel. Mistrz potwierdzi dominację? Znane składy na hit w Częstochowie