Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Dużym echem w środowisku żużlowym odbił się wywiad Józefa Jarmuły dla Tygodnika Żużlowego. Wieloletni zawodnik będący żywą legendą czarnego sportu przyznał, że bardzo trudno jest mu prowadzić normalne życie, bo od lat znajduje się w złej sytuacji finansowej. Na stronie zrzutka.pl została uruchomiona, aby pomóc byłemu żużlowcowi.

 

Józef Jarmuła przez lata cieszył swoją niezwykle widowiskową jazdą kibiców drużyn ze Świętochłowic i Częstochowy. Był jednak szanowany przez kibiców z całej żużlowej Polski, którzy często podkreślają, że w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych to właśnie „na Jarmułę” przychodziło się na stadiony.

– Zabrzmi to jak zabrzmi, ale chyba tak było. Jeździłem tak, że publiczność mnie za to kochała, a ja ją. Do dzisiaj, jak tylko jestem w Częstochowie, a przecież Pan to ostatnio słyszał, nie mówię: „Dzień dobry moi kochani kibice” a: „Znowu jestem z Wami”. I cały stadion wiwatuje. Bardzo to miłe – mówił w wywiadzie z Łukaszem Malaką, który możecie przeczytać TUTAJ.

Teraz 81-latka również można spotkać na obiektach przy okazji wielu różnych imprez żużlowych. Podczas spotkań tryska on energią, a jego fascynujących opowieści o ściganiu w dawnych czasach można słuchać godzinami. Życie codzienne byłego zawodnika do najłatwiejszych jednak nie należy. Od wielu lat zmaga on się ze sporymi problemami finansowymi.

– Ja już ponad 29 lat żyję w domu bez prądu. Mam 1400 złotych na czysto do przeżycia. Za to muszę opłacić rachunki i przeżyć. Komornik zabiera mi 400 zł, mam już 14 tysięcy długu w spółdzielni mieszkaniowej i on ciągle narasta, gdyż nie mam z czego go spłacić. Żyję bez prądu, bo nie stać mnie na opłacenie rachunków – przyznawał w rozmowie z Tygodnikiem Żużlowym.

Głos w tej sprawie w swoich mediach społecznościowych zabrał nasz felietonista i wieloletni żużlowy dziennikarz Bartłomiej Czekański. – To jest wielka hańba polskiego żużla! Był idolem, największym showmanem, ściągał na trybuny tysiące ludzi, reprezentował Polskę, Częstochowę i Świętochłowice. Nadal jest ikoną naszego speedwaya, a dziś pozwalamy mu żyć w takiej biedzie – napisał.

Postanowiliśmy więc nie siedzieć bezczynnie i rozpropagować zrzutkę dla byłego zawodnika. Została ona utworzona w serwisie zrzutka.pl. Wspierać Józefa Jarmułę możecie poniżej. Pomóżmy legendzie wieść godne życie po karierze!