Nie ma niespodzianki przy wyborze dzikiej karty na pierwsze polskie Grand Prix w tym roku. Organizatorzy przyznali prawo uczestnictwa w prestiżowej rundzie Dominikowi Kuberze. Role rezerwowych przypadły Bartłomiejowi Kowalskiemu oraz Wiktorowi Przyjemskiemu.
Kubera od początku sezonu pokazuje, że poprzednie kapitalne lata nie był przypadkiem. Dobrą formę prezentował już w sparingach i turniejach przedsezonowych. Potwierdził ją także w pierwszym meczu PGE Ekstraligi czy finale A Drużynowych Mistrzostw Europy.
Dla 24-latka nie będzie to oczywiście pierwszy start w cyklu. Z rewelacyjnej strony spisał się on w turniejach w Lublinie w 2021 roku. Wtedy dwukrotnie stanął na podium. Zajął kolejno drugie oraz trzecie miejsce.
Przypomnijmy, że w turnieju na PGE Narodowym wystąpi także trzech innych Polaków, którzy są stałymi uczestnikami cyklu. Mowa o Bartoszu Zmarzliku, Macieju Janowskim oraz Patryku Dudku. W ubiegłorocznych zmaganiach w stolicy Polski najlepszy okazał się Max Fricke. Podium uzupełnili Leon Madsen oraz Fredrik Lindgren.
CZYTAJ TAKZE:
Żużel. Tobiasz Musielak z kontuzją! Klub wydał komunikat
Żużel. Odnalazł prędkość na ostatni bieg. Teraz chce zwycięstwa z KS Apatorem!
Żużel. W dzieciństwie rozbierano mu silnik, teraz błyszczy w GP! Niemiecki mistrz zachwycony
Żużel. Wygrał z Woffindenem, ale ma niedosyt. Przed meczem brałby remis w ciemno
Żużel. Groźna kraksa na Wyspach! Musielak w karetce, Milik się wycofał!
Żużel. Zaliczył fatalną kraksę w Rybniku. Ile potrwa przerwa juniora Rekinów?