Po tym jak potoczyła się tegoroczna giełda transferowa żużlowi eksperci zapowiadają bardzo ciekawą walkę na dole tabeli PGE Ekstraligi. Do walki o utrzymanie typowani są Enea Falubaz Zielona Góra, ZOOleszcz GKM Grudziądz oraz Fogo Unia Leszno. Maciej Janowski przyznaje, że wiele spodziewa się po beniaminku rozgrywek.
Kapitan Betard Sparty Wrocław odpowiedział na pytania na swoim kanale w serwisie YouTube. Jego zdaniem z zespołem, który wraca na najwyższy ligowy szczebel należy się liczyć.
– Wydaje mi się, że patrząc przez drużynę i osobowości w klubie, Zielona Góra stworzyła całkiem ciekawy zespół. Są tam bardzo utalentowani zawodnicy z aspiracjami na PGE Ekstraligę. Są żużlowcy waleczni. Każdy mecz w Zielonej Górze będzie bardzo ciekawy – powiedział Janowski.
W ocenie wychowanka pięciokrotnych mistrzów Polski mocnym punktem zespołu z W69 może być ten, który najmocniej przyczynił się do awansu Enea Falubazu. Mowa o Przemysławie Pawlickim, czyli zawodniku wracającym na najwyższy szczebel po świetnym sezonie na zapleczu.
– Może pójdę drogą koleżeńską i powiem Przemek Pawlicki. Patrząc na to, jak radził sobie w zeszłym sezonie w 1. Lidze, to wydaje mi się, że może pokazać dobre starty w PGE Ekstralidze – dodał trzeci zawodnik świata z 2022 roku.
Już niebawem dowiemy się kiedy wrocławianie zmierzą się z zielonogórzanami w bezpośrednim pojedynku. 14 grudnia zostanie bowiem opublikowany terminarz PGE Ekstraligi.
CZYTAJ TAKŻE:
Żużel. Bolesna porażka Orła. „Czternasty bieg nas pogrzebał”
Żużel. Jest wyraźnie pod formą. Trenuje od samego rana!
Żużel. Zmarnowana szansa Hampela. Kowalski i Woryna z awansem
Żużel. Martuszewski: Piękne Podkarpacie! (FELIETON)
Żużel. Fajfer przyznaje, że popełnił sporo błędów. Teraz zadebiutuje w lubuskich derbach
Żużel. Madsen zły po remisie. „Powinniśmy to kur** wygrać”