Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Fatalny upadek miał miejsce w pierwszym biegu. Na torze wylądowali Przyjemski, Grzelak oraz Sadurski. Sprawcą całego zdarzenia był młodzieżowiec Abramczyk Polonii Bydgoszcz, który ucierpiał najbardziej. Wiktor był niezdolny do dalszej jazdy i został odwieziony karetką do szpitala.

 

Wiktor Przyjemski nie tak wyobrażał sobie środowy finał MIMP w Lublinie. Młodzieżowiec Abramczyk Polonii w pierwszym podejściu do pierwszego wyścigu upadł na tor, lecz wyścig został powtórzony w czteroosobowej obsadzie. W powtórce jednak spowodował upadek Kacpra Grzelaka, Krzysztofa Sadurski oraz swój własny.

18-latek został wykluczony, a sam wylądował w karetce. Wychowanek bydgoskiej Polonii jest niezdolny do dalszej jazdy i udał się na kompleksowe badania do szpitala.

CZYTAJ TAKŻE:

Żużel. Faworyt wycofuje się z zawodów. MIMP w Lublinie bez mistrza świata

Żużel. Kapitanowi Unii spadł kamień z serca. „Mieliśmy nóż na gardle”