Jason Doyle był bohaterem jednego z najgłośniejszych transferów podczas listopadowego okienka transferowego. Australijczyk przeniósł się z Eltrox Włókniarza Częstochowa do Fogo Unii Leszno i zamierza walczyć o swój pierwszy tytuł w Drużynowych Mistrzostwach Polski. Podczas nagrania, w którym mistrz świata z 2017 roku odpowiadał na pytania kibiców, przyznał on, że chciałby skończyć z częstym zmienianiem klubów i wyraził chęć pozostania w Lesznie na wiele lat.
Doyle jest w Polsce od 2 marca. Żużlowiec z australijskiego Newcastle uczestniczył w zgrupowaniu Byków, a także odjechał już pierwsze okrążenia na leszczyńskim obiekcie. – Zawsze jest miło wrócić na motocykl po długiej zimie. Czekaliśmy na tę chwilę. Było wiele treningów i przygotowań, zarówno moich jak i teamu, do powrotu na tor. Miło jest znów jeździć na motocyklu – mówił Doyle.
36-latek przyszedł do ekipy Fogo Unii w miejsce Bartosza Smektały. Szczególnie formacja seniorska Byków prezentuje się niezwykle silnie. Poza Doylem tworzą ją także Piotr Pawlicki, Janusz Kołodziej, Emil Sajfutdinow i Jaimon Lidsey.
– Jestem bardzo pozytywnie nastawiony, mam sporą szansę wywalczyć w końcu swoje pierwsze złoto w PGE Ekstralidze. Mam naprawdę dobre przeczucie. Mamy wspaniałą drużynę, trenerów i ludzi otaczających nas w klubie – stwierdził żużlowiec Byków.
Doyle należy do tych zawodników, którzy do tej pory nie mogli zadomowić się na dłużej w jednym klubie. Fogo Unia Leszno jest już czwartym zespołem Australijczyka od rozpoczęcia jego przygody z PGE Ekstraligą w 2015 roku. Co ciekawe, żużlowiec przyznał, że chciałby zmienić trend częstego zmieniania zespołów.
– Jeśli będę wykonywał dobrze swoją pracę, zdobywał wiele punktów, to mam nadzieję, że to będzie długa współpraca. Mam nadzieję, że będzie to ostatni klub w mojej karierze i zostanę tu na wiele lat – powiedział podopieczny Piotra Barona.
Przypomnijmy, że Doyle będzie miał pierwszą okazję do debiutu w barwach Fogo Unii już za niecały miesiąc. 4 kwietnia, w meczu inauguracyjnym, Fogo Unia podejmie Moje Bermudy Stal Gorzów.
Dobra , dobra już marynarki coś wymyśla żeby tak nie było. KSM, U24, A45, minimum jeden Eskimos który wyjdzie do prezentacji a później może być zastepowany.
„Szczególnie formacja juniorska Byków prezentuje się niezwykle silnie.”
A wszyscy twierdza, że jest bardzo słaba 🙂
Ty sie kolego nie martw o naszych juniorow, zapewniam cie ze dadza rade a MR Ratajczak bedzie najlepszy
Dadzą więcej gdzie indziej bo zawsze tak było i tak będzie dolar kusi euro kusi i tyle go widzieli
Za rok, po zmianie barw klubowych (9 klubów w 12 lat! – przebił nawet Vaculika!), Jason napisze: „Mam nadzieję, że to będzie ostatni klub w mojej karierze”.
Żużel. Groźny upadek w Grudziądzu! Kontuzja Kołodzieja?
Żużel. Udzielił kolegom wskazówek i podziałało. „Dziękuję, że mnie posłuchali”
Żużel. Protasiewicz szczerze przed derbami: Nie jesteśmy faworytem
Żużel. Dał się wyprzedzić w ostatnim wyścigu. Po meczu nie krył niezadowolenia
Żużel. GKM zaczyna walczyć o życie. Mocne starcie w Toruniu (ZAPOWIEDŹ)
Żużel. Tobiasz Musielak z kontuzją! Klub wydał komunikat