Patryk Dudek. Foto: Łukasz Forysiak, Falubaz Zielona Góra
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

W ostatnich latach coraz więcej żużlowców podkreśla, że utrzymywanie kontaktu z motocyklami jest niezbędnym elementem zimowych przygotowań. Zawodnicy najczęściej decydują się więc na treningi motocrossowe. Nieco inną formę treningu preferuje z kolei Patryk Dudek. Ulubieniec kibiców Falubazu Zielona Góra jeździ na pitbike’ach.

Treningi na pitbike’ach to kolejny etap szlifowania formy przed sezonem. Wcześniej Dudek, wraz z pozostałymi zawodnikami Falubazu, przebywał na zgrupowaniu w Świnoujściu.

– Po przyjeździe z obozu uznałem, że tydzień przed wyjazdem na tor warto byłoby pojeździć na tych małych motorkach, czyli pitbike’ach. Pogoda dopisuje, więc w licznym gronie, z naszą młodzieżą, jeździmy sobie po okolicznych torach. Trzeba to wykorzystywać. Można jeszcze porozmawiać z chłopakami na luzie, bo już niebawem zaczniemy jazdę na dużym torze – mówi Dudek w rozmowie z mediami klubowymi.

Lider zielonogórzan trenuje przede wszystkim na terenie, który należy do kapitana Falubazu – Piotra Protasiewicza. Oprócz tego, zawodnik jeździł na torach w Zaborze oraz Lipnie. Po 10 marca Dudka czeka go już wyjazd na tor przy W69.

– Ja planuję wyjechać po 10 marca. Miejmy nadzieję, że pogoda też będzie dobra i ten tor przy W69 będzie się dobrze zachowywał, bo mieliśmy teraz okres słoneczny. Wydaje mi się, że jazda na naszym torze będzie przyjemna – podsumowuje wychowanek klubu spod znaku Myszki Miki.