Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Fogo Unia Leszno od czwartej kolejki tegorocznych rozgrywek musi radzić sobie w osłabieniu. Sztab Byków nie może korzystać z usług Chrisa Holdera, który doznał poważnej kontuzji w starciu z ZOOleszcz GKM-em Grudziądz. Na ten moment pierwsze diagnozy lekarzy się potwierdzają i Australijczyka nie należy się spodziewać na torze przed początkiem lipca.

 

Holder bardzo groźnie upadł po pamiętnej kraksie z Kacprem Pludrą w pierwszym z biegów nominowanych meczu z grudziądzanami. Mistrz świata z 2012 roku z impetem uderzył w bandę. Jak się okazało, zawodnik doznał pęknięcia kręgu szyjnego C5.

– Pierwsze prognozy co do powrotu Chrisa Holdera na tor mówiły właśnie o 8-10 tygodniach przerwy. Tutaj nic się nie zmienia. Nasz sztab szkoleniowy jest cały czas w kontakcie z Australijczykiem. Przy tym urazie nie można mówić też o jakiejś wielkiej rehabilitacji. Po prostu wymaga to czasu – mówił Rafał Dobrowolski, rzecznik prasowy Fogo Unii, w programie Speedway+ na antenie Canal+Sport 5.

Choć kibice liczyli, że podobnie jak w wielu innych przypadkach powrót zawodnika do ścigania nastąpi szybciej niż zakładają lekarze, to tym razem taki scenariusz jest mało realny. Żużlowiec najpewniej będzie gotowy do startów dopiero pod koniec rundy zasadniczej sezonu 2023.

– Z pewnością Holder nie pojawi się na torze wcześniej niż na początku czy w połowie lipca. Ten termin, który był prognozowany przez lekarzy zaraz po wykonaniu rezonansu będzie miał pewnie odzwierciedlenie w rzeczywistości. Na pewno szybciej Australijczyka nie zobaczymy, takie są diagnozy na dziś – dodał przedstawiciel Byków.

Przypomnijmy, że w lipcu podopieczni Piotra Barona mają do odjechania dwa spotkania domowe. 7 lipca zmierzą się z ZOOleszcz GKM-em Grudziądz, a dwa tygodnie później z Betard Spartą Wrocław. Leszczynianie zakończą rundę zasadniczą meczem w Krośnie, który zaplanowano na 6 sierpnia.

CZYTAJ TAKŻE:

Żużel. Mateusz Cierniak: Wiem jak ambitnym gościem jest Dominik. Czekałem na to, by czuć się dobrze na torze – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

Żużel. Magnus Zetterstroem: Zorro to pseudonim ze szkoły. Gdańsk pokochałem (WYWIAD) – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)