fot. Sebastian Daukszewicz
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Już jakiś czas temu bardzo niepokojące wieści do publicznej wiadomości przekazał Robert Wardzała. Były żużlowiec, a obecnie poseł na Sejm RP, poinformował o problemach finansowych, które ma Grupa Azoty, czyli główny sponsor żużlowej Unii Tarnów. Taki obrót spraw stawia klub z Małopolski w fatalnej sytuacji, która może skończyć się nawet wycofaniem Jaskółek z rozgrywek. Całą sprawę skomentował dla naszego portalu prezes Unii – Kamil Góral.

 

Przypomnijmy, że tarnowianie w okienku transferowym pokusili się o zakontraktowanie takich zawodników jak David Bellego, Timo Lahti czy Daniel Jeleniewski. Imponująco wyglądający skład Unii miał zagwarantować Jaskółkom awans na zaplecze PGE Ekstraligi, czego nie ukrywał kilka miesięcy temu w wywiadzie z nami sam prezes klubu Kamil Góral. Teraz sternik Jaskółek mówi wprost, że obecnie klub przechodzi trudne chwile.

Żużel. Falubaz ogłosił nowego kapitana! „To dla mnie duże zobowiązanie wobec pozostałych zawodników”

– Staramy się ratować sytuację. Jestem po spotkaniu z Robertem Wardzałą, który także stara się nam pomagać, jak tylko może. Decyzja, co będzie dalej, powinna zapaść początkiem przyszłego tygodnia. Proszę mi wierzyć, my siedzimy od rana do wieczora w klubie i robimy wszystko, co w naszej mocy, aby udało się tę sytuację rozwiązać pomyślnie  – skomentował prezes.

W obliczu zagrożenia w postaci wycofania się tarnowian z rozgrywek, nasuwa się pytanie, co wtedy stałoby się z zawodnikami zakontraktowanymi w Unii na ten sezon.– Wszyscy zostaną poinformowani o finalnej decyzji, gdy będziemy już ją znali. Zapewniam, że klub nie dopuści do sytuacji, że zawodnicy zostaną na lodzie – przekonuje Kamil Góral.

Żużel. Trening na kolejnym obiekcie! Tym razem żużlowcy wyjechali na tor w Częstochowie!

Wczoraj wieczorem w mediach społecznościowych Unii pojawiło się zdjęcie, na którym widać prowadzone prace na tarnowskim owalu. – W tym tygodniu rozpoczęliśmy przygotowania naszego toru do sezonu 2024! Dziękujemy wszystkim zaangażowanym, którzy pomagają nam przy pracach! PS. Wiemy, że macie do nas dużo pytań odnośnie informacji jakie pojawiają się w mediach. Prosimy jeszcze o chwilę cierpliwości. Mamy nadzieję, że niedługo będziemy mogli przekazać Wam pozytywne wieści odnośnie startów Jaskółek w nowym sezonie – przekazał klub na swoim Facebooku.