Chociaż do startu Ekstraligi pozostały jeszcze ponad dwa tygodnie to rozpoczęły już się rozgrywki za granicą, a także mogliśmy oglądać pierwsze turnieje indywidualne. W nich z nienajlepszej strony pokazał się gwiazdor Sparty Wrocław – Maciej Janowski.
Poprzedni sezon nie był udany dla wychowanka klubu z Wrocławia. Zawodnik, który od wielu lat jest gwiazdą światowego żużla wypadł z cyklu Grand Prix zajmując dopiero 14 miejsce. Problemy miał, także w Polsce. W roli lidera miał poprowadzić Spartę Wrocław do zdobycia Drużynowego Mistrzostwa Polski. Co prawda drużynie z województwa Dolnośląskiego końcówkę sezonu mocno utrudniły kontuzję, ale sam Maciej skończył ze średnią na poziomie 1,901 i był dopiero 20 zawodnikiem Ekstraligi.
Żużel. Fani Lwów mogą zacierać ręce! Świetny debiut Hansena w Częstochowie (RELACJA)
Początek sezonu 2024 również nie należy do Janowskiego. Wrocławianin słabo wypadł w Kryterium Asów zdobywając jedynie 5 punktów, kończąc za plecami chociażby zawodników z drugiego poziomu rozgrywkowego. Nie wyróżnił się również podczas meczów w Wielkiej Brytanii. Co prawda w pierwszym meczu wyglądał solidnie zdobywając 9 punktów z 2 bonusami w 5 startach, ale już w rozegranym 5 dni temu spotkaniu z Sheffield Tigers Maciej zdołał uzbierać jedynie 5 „oczek” i 3 bonusy. Wyniki te nie wyglądają co prawda tragicznie aczkolwiek należy pamiętać, że poziom rozgrywek jest nieco niższy aniżeli w Polsce. Wystąpił również w Memoriale Petera Cravena kończąc ostatecznie na 12 pozycji.
Żużel. Postawiłby pieniądze na mistrzostwo Sparty. W Tarnowie chciałby jeszcze pojechać
Prawdę o jego formie pokażą w najbliższej przyszłości rozgrywki w Polsce. Maciej Janowski chce wrócić do Grand Prix już w przyszłym, a ze Spartą Wrocław pokonać chociażby faworyzowany Motor Lublin i zdobyć Drużynowe Mistrzostwo Polski. Ambicji temu zawodnikowi z pewnością nie zabraknie aczkolwiek trzeba się zastanowić czy problem nie leży w sprzęcie żużlowca.
Żużel. Jego ojciec zderzył się z Jagusiem. Dziś strzela gole dla reprezentacji Polski
Żużel. Pech nie opuszcza Kolejarza. Kolejny zawodnik kontuzjowany
Żużel. Tragiczne wieści z Gorzowa. Nie żyje Łukasz Kaczmarek
Żużel. Ciężkie zadanie przed faworytami ligi. Łotysze znów zaskoczą? (ZAPOWIEDŹ)
Żużel. „Bałkański kocioł” otworzy trzydziesty sezon cyklu Grand Prix (ZAPOWIEDŹ)
Żużel. Słaby start gdańszczan. Jóźwiak: Czas podnieść się z kolan
Żużel. Kacper Pludra: Będzie tylko lepiej. Dobrze znów poczuć jazdę z przodu (WYWIAD)
Żużel. Robert Makłowicz: Bartkowi życzę suma. W Chorwacji znają żużel (WYWIAD)