Choć wciąż nie jest w stu procentach jasne to, czy InvestHousePlus PSŻ Poznań będzie mógł przystąpić do rozgrywek pierwszoligowych w sezonie 2024, to działacze cały czas pracują nad składem na kolejne rozgrywki. Władzom Skorpionów mocno zależy na tym, by wzmocnić formację juniorską. Klub negocjuje więc z Mateuszem Bartkowiakiem.
PSŻ Poznań przez znaczną część sezonu 2023 miał spory problem z formacją młodzieżową. Pierwsze kroki w tak poważnych rozgrywkach stawiał Kacper Teska, a totalnym rozczarowaniem był Karol Żupiński. Solidne punkty z pozycji juniorskich dostarczyć zdołał natomiast ściągnięty pod koniec sezonu Oskar Hurysz.
Przez to, że na talencie Hurysza poznały się wielkie kluby, nie było szans, aby ścigał się on w Poznaniu także w kolejnym sezonie. Zawodnik ma trafić do Enea Falubazu Zielona Góra. Poznaniacy negocjują natomiast z innymi zawodnikami i w ostatnim czasie w kręgu ich zainteresowań pojawiło się bardzo ciekawe nazwisko.
Mowa o Mateuszu Bartkowiaku, z którego po tegorocznych zmaganiach nie do końca są zadowoleni w Gorzowie. Junior, który kilka lat temu określany był mianem dużego talentu nie notuje dużego progresu. W tym sezonie punktował na poziomie 0,941 oczka na bieg.
Jak się dowiedzieliśmy, między zawodnikiem, a klubem toczą się rozmowy. Jeśli władze PSŻ-u by się z nim porozumiały, to mogłyby mówić o przyzwoitej formacji młodzieżowej na kolejny rok. Bartkowiak i bardziej doświadczony na kolejny sezon Teska to solidne zestawienie juniorskie.
Żużel. Odnalazł prędkość na ostatni bieg. Teraz chce zwycięstwa z KS Apatorem!
Żużel. W dzieciństwie rozbierano mu silnik, teraz błyszczy w GP! Niemiecki mistrz zachwycony
Żużel. Wygrał z Woffindenem, ale ma niedosyt. Przed meczem brałby remis w ciemno
Żużel. Groźna kraksa na Wyspach! Musielak w karetce, Milik się wycofał!
Żużel. Zaliczył fatalną kraksę w Rybniku. Ile potrwa przerwa juniora Rekinów?
Żużel. Wilki chcą błyskawicznie wrócić do Ekstraligi! “Potem jest trudniej”