Mateusz Bartkowiak. FOT. JĘDRZEJ ZAWIERUCHA
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Choć wciąż nie jest w stu procentach jasne to, czy InvestHousePlus PSŻ Poznań będzie mógł przystąpić do rozgrywek pierwszoligowych w sezonie 2024, to działacze cały czas pracują nad składem na kolejne rozgrywki. Władzom Skorpionów mocno zależy na tym, by wzmocnić formację juniorską. Klub negocjuje więc z Mateuszem Bartkowiakiem.

 

PSŻ Poznań przez znaczną część sezonu 2023 miał spory problem z formacją młodzieżową. Pierwsze kroki w tak poważnych rozgrywkach stawiał Kacper Teska, a totalnym rozczarowaniem był Karol Żupiński. Solidne punkty z pozycji juniorskich dostarczyć zdołał natomiast ściągnięty pod koniec sezonu Oskar Hurysz.

Przez to, że na talencie Hurysza poznały się wielkie kluby, nie było szans, aby ścigał się on w Poznaniu także w kolejnym sezonie. Zawodnik ma trafić do Enea Falubazu Zielona Góra. Poznaniacy negocjują natomiast z innymi zawodnikami i w ostatnim czasie w kręgu ich zainteresowań pojawiło się bardzo ciekawe nazwisko.

Mowa o Mateuszu Bartkowiaku, z którego po tegorocznych zmaganiach nie do końca są zadowoleni w Gorzowie. Junior, który kilka lat temu określany był mianem dużego talentu nie notuje dużego progresu. W tym sezonie punktował na poziomie 0,941 oczka na bieg.

Jak się dowiedzieliśmy, między zawodnikiem, a klubem toczą się rozmowy. Jeśli władze PSŻ-u by się z nim porozumiały, to mogłyby mówić o przyzwoitej formacji młodzieżowej na kolejny rok. Bartkowiak i bardziej doświadczony na kolejny sezon Teska to solidne zestawienie juniorskie.