Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Canal+ przedłuża żużlowy sezon. Pod koniec września odbędzie się premiera nowego żużlowego serialu „To jest żużel. Jedziemy dalej”. Jak przekonują twórcy, czas na pierwszy na świecie, pełnokrwisty i do bólu prawdziwy serial o speedwayu.

 

30 września Canal+ Online udostępni fanom żużla coś, czego jeszcze nie było. Pierwszy serial o żużlu, w formie aż 16 odcinków, które każdorazowo premierę będą miały tylko w Canal+ Online przez kolejnych 16 tygodni. W końcu udało się zrobić to, o czym marzą od lat kibice speedwaya – przedłużyć sezon żużlowy. Produkcja pokazuje czarny sport z wielu perspektyw: i sportowej, i prywatnej. To historie i obrazy, których nie widać w transmisjach.

Serial prezentuje zawodników i zespoły z samego centrum wydarzeń. Przygląda się z bliska transformacji speedwaya w wyścig technologiczny. Pokazuje szczęście oraz dramaty. Obnaża bezkompromisowość żużla. Tu nawet najlepiej wykonana praca mechanika i tunera plus wielki talent zawodnika potrafią okazać się zupełnie bezwartościowe. Pomysłodawcą, scenarzystą i reżyserem serialu został Tomasz Dryła.

– Myślałem, że sporo wiem o tym sporcie, ale okazało się, że jestem całkiem zielony. Ogromnie dziękuję zawodnikom, sędziom, prezesom i trenerom za zaufanie, jakim mnie obdarzyli. Opowiedzieli historie, o których nie miałem pojęcia, wywlekli na wierzch mnóstwo żużlowych „bebechów”, pokazali drugie i trzecie dno wielu sytuacji. Teraz moja w tym głowa, żeby tego nie zepsuć – mówi Tomasz Dryła.

Z jak wielką odpowiedzialnością wiąże się praca toromistrza? Jak sobie radzą z presją sędziowie? Czy będąc komentatorem można też być kibicem? Jak zwiększające się bezpieczeństwo zawodników dzięki przepisowo przygotowanym torom sprawiają, że dla gospodarzy zmniejsza się przewaga własnego toru? Kiedy żużlowiec boi się pojechać w wyścigu? Na te i wiele innych pytań odpowie żużlowy serial.

– Czuję wielką odpowiedzialność. Powierzone mi słowa ważą naprawdę dużo i czuję, że zasługują na godne przedstawienie. Wiem, że w wiele miejsc udało się zajrzeć po raz pierwszy w historii. Niektóre fragmenty oglądałem podczas montażu dziesiątki razy i czuję, że mają moc. Dla mnie to petarda. Myślę, że widzowie nie raz się uśmiechną, kilka razy złapią za głowę, a niejednokrotnie wzruszą. Cóż… to jest żużel – zaznacza Tomasz Dryła.

Premierowy odcinek będzie dostępny na platformie Canal+ Online w piątek, 30 września.